Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem

221805.61

km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 25.04 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

button stats bikestats.pl

Baton 2022

button stats bikestats.pl

Baton 2021

button stats bikestats.pl

Baton 2020

button stats bikestats.pl

Baton 2019

button stats bikestats.pl

Baton 2018

button stats bikestats.pl

Baton 2017

button stats bikestats.pl

Baton 2016

button stats bikestats.pl

Baton 2015

button stats bikestats.pl

Baton 2014

button stats bikestats.pl

Baton 2013

button stats bikestats.pl

Baton 2012

button stats bikestats.pl

Baton 2011

button stats bikestats.pl

Baton 2010

button stats bikestats.pl

Baton 2009

button stats bikestats.pl

Baton 2008

button stats bikestats.pl

Baton 2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robin.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter


Dane wyjazdu:
Dystans: 78.67 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: 24.33 km/h.
Elevation: m.
Rower:

99% planu rocznego wykonałem.

Piątek, 11 lipca 2008 • dodano: 11.07.2008 | Komentarze 7

99% planu rocznego wykonałem. Bardzo gorąco, było w samochodzie, ale na rowerku super. Pojechałem standardowo do Tyńca tam w przystani pod Lutym Turem tym razem pierogi z mięsem plus Piwo potem wróciłem na most Zwierzyniecki i do Kryspinowa, tam Pani wpuściła mnie gratis, bo powiedziałem, że nie mam kąpielówek i nie będę się kąpał, zamoczyłem tylko nogi po uda i tyle, woda super, wykonałem kilka zdjęć i pojechałem ul. Królowej Jadwigi, potem obok Rudawy na Błonia tam zaliczyłem dwa okrążenia i pojechałem od Emaus starym szlakiem do domku na wysokości M1 pojawił się biker na szosie, ale udawał, że jedzie, więc go wyprzedziłem bez najmniejszych problemów i pojechałem dalej, musiałem przystanąć i wstąpić do M1, więc znowu potem na następnych światłach go wyprzedziłem i pojechałem do domku czyli nie taki diabeł straszny ;-)
Edit:

I proszę mi nie pisać, że nie ma takich kolorów na niebie - foto oryginał ;-)
Kilka zdjęć aby lepiej się czytało:







Komentarze
vanhelsing
| 23:14 sobota, 12 lipca 2008 | linkuj Nie no, do nieba nie mam się co przyczepić, kolorki są jak najbardziej prawdziwe ;)
wojtas71
| 22:51 piątek, 11 lipca 2008 | linkuj Jak nie ma takich kolorków :) jest tak jak na zdjęciach jestem codziennie koło Zalewu w Kryspinowie(praca w domku u klienta)Kąpielówki jak najbardziej wskazane(chyba , że plaża dla naturystów :D:D Pozdro
robin
| 21:38 piątek, 11 lipca 2008 | linkuj W plecaku muszą się znaleźć obowiązkowo kąpielówki.
karla76 | 21:34 piątek, 11 lipca 2008 | linkuj a ta "plaża"nie ma takich kolorów:)))
cud miód i orzeszki...:)
DARIUSZ79
| 21:17 piątek, 11 lipca 2008 | linkuj te niebieskie kolory :D rewelacja pOzdr
robin
| 21:16 piątek, 11 lipca 2008 | linkuj Hi Hi Hi
Misieq
| 21:03 piątek, 11 lipca 2008 | linkuj to teraz trzeba będzie odpoczywać przez resztę roku
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa skuki
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]