Info
Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.Od 31.03.2010 r. przejechałem
224018.23
km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.Jeżdżę z prędkością średnią 24.93 km/h.
Więcej o mnie,
Baton 2023
Baton 2022
Baton 2021
Baton 2020
Baton 2019
Baton 2018
Baton 2017
Baton 2016
Baton 2015
Baton 2014
Baton 2013
Baton 2012
Baton 2011
Baton 2010
Baton 2009
Baton 2008
Baton 2007
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Styczeń28 - 0
- 2024, Grudzień35 - 0
- 2024, Listopad27 - 0
- 2024, Październik22 - 0
- 2024, Wrzesień21 - 0
- 2024, Sierpień25 - 0
- 2024, Lipiec22 - 0
- 2024, Czerwiec23 - 0
- 2024, Maj27 - 0
- 2024, Kwiecień26 - 0
- 2024, Marzec30 - 0
- 2024, Luty27 - 0
- 2024, Styczeń32 - 0
- 2023, Grudzień37 - 0
- 2023, Listopad29 - 0
- 2023, Październik24 - 0
- 2023, Wrzesień23 - 0
- 2023, Sierpień22 - 0
- 2023, Lipiec26 - 0
- 2023, Czerwiec22 - 0
- 2023, Maj32 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 0
- 2023, Marzec23 - 0
- 2023, Luty30 - 0
- 2023, Styczeń37 - 0
- 2022, Grudzień39 - 0
- 2022, Listopad28 - 0
- 2022, Październik36 - 0
- 2022, Wrzesień25 - 0
- 2022, Sierpień33 - 0
- 2022, Lipiec34 - 0
- 2022, Czerwiec35 - 1
- 2022, Maj41 - 0
- 2022, Kwiecień41 - 0
- 2022, Marzec34 - 0
- 2022, Luty30 - 0
- 2022, Styczeń38 - 0
- 2021, Grudzień28 - 0
- 2021, Listopad31 - 0
- 2021, Październik33 - 2
- 2021, Wrzesień25 - 0
- 2021, Sierpień22 - 0
- 2021, Lipiec23 - 0
- 2021, Czerwiec22 - 0
- 2021, Maj30 - 0
- 2021, Kwiecień26 - 0
- 2021, Marzec21 - 0
- 2021, Luty17 - 0
- 2021, Styczeń29 - 0
- 2020, Grudzień42 - 0
- 2020, Listopad50 - 0
- 2020, Październik52 - 0
- 2020, Wrzesień27 - 0
- 2020, Sierpień20 - 1
- 2020, Lipiec24 - 0
- 2020, Czerwiec22 - 0
- 2020, Maj26 - 1
- 2020, Kwiecień36 - 0
- 2020, Marzec30 - 0
- 2020, Luty28 - 0
- 2020, Styczeń33 - 0
- 2019, Grudzień29 - 0
- 2019, Listopad29 - 0
- 2019, Październik23 - 0
- 2019, Wrzesień23 - 0
- 2019, Sierpień21 - 0
- 2019, Lipiec31 - 0
- 2019, Czerwiec34 - 1
- 2019, Maj35 - 1
- 2019, Kwiecień32 - 2
- 2019, Marzec27 - 0
- 2019, Luty30 - 0
- 2019, Styczeń32 - 0
- 2018, Grudzień33 - 0
- 2018, Listopad17 - 0
- 2018, Październik39 - 0
- 2018, Wrzesień42 - 0
- 2018, Sierpień33 - 0
- 2018, Lipiec34 - 0
- 2018, Czerwiec28 - 0
- 2018, Maj26 - 0
- 2018, Kwiecień23 - 0
- 2018, Marzec27 - 0
- 2018, Luty20 - 0
- 2018, Styczeń28 - 0
- 2017, Grudzień20 - 0
- 2017, Listopad30 - 0
- 2017, Październik32 - 0
- 2017, Wrzesień19 - 0
- 2017, Sierpień23 - 4
- 2017, Lipiec27 - 0
- 2017, Czerwiec28 - 0
- 2017, Maj15 - 0
- 2017, Kwiecień10 - 0
- 2017, Marzec16 - 0
- 2017, Luty17 - 0
- 2017, Styczeń28 - 4
- 2016, Grudzień18 - 0
- 2016, Listopad19 - 2
- 2016, Październik20 - 0
- 2016, Wrzesień26 - 0
- 2016, Sierpień29 - 1
- 2016, Lipiec36 - 0
- 2016, Czerwiec29 - 2
- 2016, Maj33 - 0
- 2016, Kwiecień27 - 0
- 2016, Marzec25 - 0
- 2016, Luty22 - 0
- 2016, Styczeń26 - 2
- 2015, Grudzień25 - 0
- 2015, Listopad22 - 1
- 2015, Październik16 - 5
- 2015, Wrzesień18 - 0
- 2015, Sierpień20 - 0
- 2015, Lipiec26 - 0
- 2015, Czerwiec25 - 0
- 2015, Maj23 - 0
- 2015, Kwiecień28 - 0
- 2015, Marzec19 - 0
- 2015, Luty21 - 3
- 2015, Styczeń12 - 0
- 2014, Grudzień9 - 2
- 2014, Listopad14 - 2
- 2014, Październik11 - 3
- 2014, Wrzesień21 - 0
- 2014, Sierpień30 - 4
- 2014, Lipiec23 - 0
- 2014, Czerwiec18 - 0
- 2014, Maj22 - 0
- 2014, Kwiecień24 - 0
- 2014, Marzec21 - 0
- 2014, Luty21 - 0
- 2014, Styczeń21 - 1
- 2013, Grudzień13 - 6
- 2013, Listopad8 - 0
- 2013, Październik22 - 0
- 2013, Wrzesień28 - 0
- 2013, Sierpień36 - 0
- 2013, Lipiec28 - 0
- 2013, Czerwiec30 - 0
- 2013, Maj32 - 0
- 2013, Kwiecień28 - 0
- 2013, Marzec20 - 0
- 2013, Luty14 - 0
- 2013, Styczeń16 - 2
- 2012, Grudzień10 - 5
- 2012, Listopad15 - 11
- 2012, Październik27 - 15
- 2012, Wrzesień36 - 17
- 2012, Sierpień35 - 14
- 2012, Lipiec24 - 1
- 2012, Czerwiec27 - 22
- 2012, Maj28 - 21
- 2012, Kwiecień27 - 15
- 2012, Marzec19 - 45
- 2012, Luty19 - 49
- 2012, Styczeń17 - 60
- 2011, Grudzień17 - 61
- 2011, Listopad26 - 40
- 2011, Październik38 - 66
- 2011, Wrzesień30 - 58
- 2011, Sierpień32 - 63
- 2011, Lipiec19 - 114
- 2011, Czerwiec19 - 53
- 2011, Maj21 - 81
- 2011, Kwiecień15 - 43
- 2011, Marzec14 - 43
- 2011, Luty10 - 34
- 2011, Styczeń9 - 31
- 2010, Grudzień9 - 6
- 2010, Listopad9 - 46
- 2010, Październik15 - 35
- 2010, Wrzesień16 - 105
- 2010, Sierpień18 - 61
- 2010, Lipiec19 - 107
- 2010, Czerwiec20 - 168
- 2010, Maj16 - 226
- 2010, Kwiecień10 - 154
- 2010, Marzec14 - 216
- 2010, Luty15 - 176
- 2010, Styczeń14 - 140
- 2009, Grudzień15 - 240
- 2009, Listopad18 - 199
- 2009, Październik23 - 132
- 2009, Wrzesień20 - 148
- 2009, Sierpień28 - 144
- 2009, Lipiec22 - 89
- 2009, Czerwiec17 - 109
- 2009, Maj18 - 142
- 2009, Kwiecień19 - 120
- 2009, Marzec19 - 140
- 2009, Luty13 - 93
- 2009, Styczeń17 - 101
- 2008, Grudzień18 - 140
- 2008, Listopad20 - 115
- 2008, Październik25 - 124
- 2008, Wrzesień23 - 113
- 2008, Sierpień23 - 98
- 2008, Lipiec18 - 100
- 2008, Czerwiec25 - 102
- 2008, Maj22 - 38
- 2008, Kwiecień20 - 20
- 2008, Marzec13 - 1
- 2008, Luty8 - 0
- 2008, Styczeń3 - 0
- 2007, Grudzień1 - 0
- 2007, Listopad1 - 1
- 2007, Październik1 - 0
- 2007, Wrzesień4 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec6 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 0
- 2007, Maj4 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2010
Dystans całkowity: | 1129.48 km (w terenie 18.25 km; 1.62%) |
Czas w ruchu: | 45:04 |
Średnia prędkość: | 25.06 km/h |
Maksymalna prędkość: | 71.80 km/h |
Suma podjazdów: | 8598 m |
Maks. tętno maksymalne: | 188 (99 %) |
Maks. tętno średnie: | 157 (83 %) |
Suma kalorii: | 36370 kcal |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 62.75 km i 2h 30m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
Dystans: 53.20 km.
w tym w terenie: 0.00 km.
Średnia prędkość: 23.82 km/h.
Elevation: 140 m.
Rower:SCOTT LTD
Nad Wisłę
Poniedziałek, 30 sierpnia 2010 • dodano: 30.08.2010 | Komentarze 0
Uzupełnienie wpisu z dnia 26.08.2010 r.
Do Krakowa miał przyjechać Arek wraz ze swoimi kolegami STi i Zbyszkiem.
Ale przed tym spotkaniem miałem jeszcze jeden wyjazd poza Kraków, dopiero kiedy wróciłem zabrałem moją całą rodzinę na jazdę nad Wisłę.
Udało nam się spotkać nad Wisłą i to bez deszczu choć chmury nad nami wisiały i nawet zaczęło kropić a my bez kurtek przeciwdeszczowym w ostateczności groził nam powrót mpk. Jednak wszystko udało się bez żadnych problemów, poznaliśmy dwie nowe osoby z Częstochowy i Tadzio nie był już "zaskoczony", że Oni przyjechali aż z Częstochowy.
Do Krakowa miał przyjechać Arek wraz ze swoimi kolegami STi i Zbyszkiem.
Ale przed tym spotkaniem miałem jeszcze jeden wyjazd poza Kraków, dopiero kiedy wróciłem zabrałem moją całą rodzinę na jazdę nad Wisłę.
Udało nam się spotkać nad Wisłą i to bez deszczu choć chmury nad nami wisiały i nawet zaczęło kropić a my bez kurtek przeciwdeszczowym w ostateczności groził nam powrót mpk. Jednak wszystko udało się bez żadnych problemów, poznaliśmy dwie nowe osoby z Częstochowy i Tadzio nie był już "zaskoczony", że Oni przyjechali aż z Częstochowy.
Dane wyjazdu:
Dystans: 28.00 km.
w tym w terenie: 0.20 km.
Średnia prędkość: 15.27 km/h.
Elevation: 175 m.
Rower:SCOTT LTD
Integracja Bikestats
Niedziela, 29 sierpnia 2010 • dodano: 29.08.2010 | Komentarze 6
Na Krakowski Maraton Rowerowy przyjechał z Poznania Jacek znany pod pseudonimem JPBike. Razem z moim synem Tadziem chcieliśmy mu pokazać tylko niektóre zabytki Nowej Huty :) m.in.
- Plac Centralny,
- Łąki Nowohuckie,
- Klasztor w Mogile,
- Fort Mogiła,
- Kopiec Wandy,
- Zalew Nowohucki
tyle zdążyliśmy przejechać bo zaczął padać deszcz a zresztą Jacek o 14.00 miał pociąg do Poznania.
Było dziś bardzo zimno tzn. zimniej się zrobiło i trzeba zmienić ubranka na jesienne.
A to wczorajsze podsumowanie maratonu:
- Plac Centralny,
- Łąki Nowohuckie,
- Klasztor w Mogile,
- Fort Mogiła,
- Kopiec Wandy,
- Zalew Nowohucki
tyle zdążyliśmy przejechać bo zaczął padać deszcz a zresztą Jacek o 14.00 miał pociąg do Poznania.
Było dziś bardzo zimno tzn. zimniej się zrobiło i trzeba zmienić ubranka na jesienne.
Robin i Tadzio na łąkach© robin
A to wczorajsze podsumowanie maratonu:
Za Bikestats.pl© robin
Dane wyjazdu:
Dystans: 27.70 km.
w tym w terenie: 0.00 km.
Średnia prędkość: 20.52 km/h.
Elevation: m.
Rower:SCOTT LTD
X Wielka Parada Smoków
Sobota, 28 sierpnia 2010 • dodano: 28.08.2010 | Komentarze 7
Razem z Jackiem udaliśmy się na Paradę Smoków, która odbyła się przy Wawelu nad Wisłą!
Jacek był na pewno zmęczony po maratonie, bo sto km w takich warunkach deszcz i błoto, wiadomo o co chodzi, więc wypiliśmy tylko grzańca, oglądnęliśmy paradę i pojechaliśmy do domu, praktycznie już lekko kropił deszcz.
Wspólnych zdjęć nie udało się zrobić bo ja miałem tylko teleobiektyw :-)
Jacek był na pewno zmęczony po maratonie, bo sto km w takich warunkach deszcz i błoto, wiadomo o co chodzi, więc wypiliśmy tylko grzańca, oglądnęliśmy paradę i pojechaliśmy do domu, praktycznie już lekko kropił deszcz.
Wspólnych zdjęć nie udało się zrobić bo ja miałem tylko teleobiektyw :-)
X Wielka Parada Smoków© robin
X Wielka Parada Smoków© robin
X Wielka Parada Smoków© robin
X Wielka Parada Smoków© robin
X Wielka Parada Smoków© robin
X Wielka Parada Smoków© robin
X Wielka Parada Smoków© robin
X Wielka Parada Smoków© robin
X Wielka Parada Smoków© robin
X Wielka Parada Smoków© robin
Wawel© robin
Dane wyjazdu:
Dystans: 55.40 km.
w tym w terenie: 0.00 km.
Średnia prędkość: 27.70 km/h.
Elevation: 195 m.
Rower:Cinelli Xperience
Południowy trening
Piątek, 27 sierpnia 2010 • dodano: 27.08.2010 | Komentarze 2
Zaraz po deszczu pojechałem szosówką na mały trening po płaskim.
Dane wyjazdu:
Dystans: 49.70 km.
w tym w terenie: 0.00 km.
Średnia prędkość: 23.67 km/h.
Elevation: 99 m.
Rower:SCOTT LTD
Tyniec z Tadziem
Środa, 25 sierpnia 2010 • dodano: 25.08.2010 | Komentarze 4
Dziś pojechaliśmy do Tyńca w kompletną rodziną no bez Very.
Wycieczkę zaczęliśmy z Dąbia aby ominąć 10 sygnalizacji świetlnych i aby bezkolizyjnie ścieżkami rowerowymi dojechać do Tyńca.
Dla Tadzia był to już drugi wyjazd w tym tygodniu tak daleko, jednak dał radę i nie był dziś zmęczony tak jak w poniedziałek.
Jechaliśmy spokojnie robiąc dużo zdjęć, dziś wziąłem zooma, więc mam trochę zbliżeń.
Do Tyńca jechaliśmy pod wiatr, przy torze kajakowym spotkaliśmy Daniela, który akurat trenował przed sobotnim maratonem, chwilę porozmawialiśmy.
Z Tyńca wracaliśmy w ekspresowym tempie 9km - 25minut to szybko jak dla mojego syna.
Tadzio zapomniał sobie dokręcić do 40 km, a ja pojechałem jeszcze załatwić kilka spraw, więc dobiłbym nawet do 50 km. :-)
Wycieczkę zaczęliśmy z Dąbia aby ominąć 10 sygnalizacji świetlnych i aby bezkolizyjnie ścieżkami rowerowymi dojechać do Tyńca.
Dla Tadzia był to już drugi wyjazd w tym tygodniu tak daleko, jednak dał radę i nie był dziś zmęczony tak jak w poniedziałek.
Jechaliśmy spokojnie robiąc dużo zdjęć, dziś wziąłem zooma, więc mam trochę zbliżeń.
Do Tyńca jechaliśmy pod wiatr, przy torze kajakowym spotkaliśmy Daniela, który akurat trenował przed sobotnim maratonem, chwilę porozmawialiśmy.
Z Tyńca wracaliśmy w ekspresowym tempie 9km - 25minut to szybko jak dla mojego syna.
Tadzio zapomniał sobie dokręcić do 40 km, a ja pojechałem jeszcze załatwić kilka spraw, więc dobiłbym nawet do 50 km. :-)
Wawel© robin
Wawel #2© robin
Hotel pod Wawelem© robin
Jubilat© robin
Kossak© robin
Rejs do Tyńca© robin
Kopiec Kościuszki© robin
Kopiec Kościuszki© robin
Most w Pychowicach© robin
Kosimy trawkę© robin
Już niedaleko© robin
Opactwo Benedyktynów© robin
Dane wyjazdu:
Dystans: 48.34 km.
w tym w terenie: 0.00 km.
Średnia prędkość: 20.43 km/h.
Elevation: 99 m.
Rower:SCOTT LTD
Do Kładki przy A4 z Tadziem
Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 • dodano: 23.08.2010 | Komentarze 10
Dłuższa wycieczka z Tadziem, który dziś zrobił życiówkę tzn. przejechał ponad 50 km bo jeszcze wieczorem ścigał się z kolegą z sąsiedztwa starszego o 2 lata od niego. Dwa razy przegrał i raz wygrał.
Wracając do tematu głównego dzisiejszy dystans miał mieć 42 km tyle co do toru kajakowego i powrót, wyszło 11 km więcej.
Najpierw pojechaliśmy Al. Jana Pawła II, Meissnera, Pilotów, Rondo Mogilskie, Bulwary, Wawel, Most Dębnicki, Bulwary, Widłakowa, Do Tyńca - w skrócie taka trasa.
Oczywiście było wiele postojów, Tadzio nie jeździ jeszcze jednakową prędkością często zmienia prędkość ćwiczy interwały. Na długim wale do Tyńca wyprzedzająca nas kobieta powiedziała, że ciężko nas było dogonić, miałem jej w żarcie odpowiedzieć, że to dlatego, że wracamy z Wadowic :-)
Ogólnie wyjazd super, Tadzio chociaż trochę zmęczony, upał niezły ponad 30 stopni, dużo piliśmy i chowaliśmy się w cieniu drzew o ile było to możliwe.
Mam nadzieję, że nie bardzo się zmęczył, bo skoro jeszcze wieczorem chciał iść na rower dokręcić do 50 to chyba wszystko w porządku.
Wracając do tematu głównego dzisiejszy dystans miał mieć 42 km tyle co do toru kajakowego i powrót, wyszło 11 km więcej.
Najpierw pojechaliśmy Al. Jana Pawła II, Meissnera, Pilotów, Rondo Mogilskie, Bulwary, Wawel, Most Dębnicki, Bulwary, Widłakowa, Do Tyńca - w skrócie taka trasa.
Oczywiście było wiele postojów, Tadzio nie jeździ jeszcze jednakową prędkością często zmienia prędkość ćwiczy interwały. Na długim wale do Tyńca wyprzedzająca nas kobieta powiedziała, że ciężko nas było dogonić, miałem jej w żarcie odpowiedzieć, że to dlatego, że wracamy z Wadowic :-)
Ogólnie wyjazd super, Tadzio chociaż trochę zmęczony, upał niezły ponad 30 stopni, dużo piliśmy i chowaliśmy się w cieniu drzew o ile było to możliwe.
Mam nadzieję, że nie bardzo się zmęczył, bo skoro jeszcze wieczorem chciał iść na rower dokręcić do 50 to chyba wszystko w porządku.
Tadzio przy forcie© robin
Kładka Bernatka© robin
Kładka Bernatka #2© robin
Kładka Bernatka #3© robin
Bulwary nad Wisłą© robin
U Smoka Wawelskiego© robin
Nad Wisłą© robin
Zakole Wisły© robin
Tadzio na wałach© robin
Kładka przy a4© robin
Klasztor S. Norbertanek© robin
Kraków© robin
Tadzio i Robin© robin
Tadzio i Robin© robin
Dane wyjazdu:
Dystans: 84.39 km.
w tym w terenie: 0.00 km.
Średnia prędkość: 27.82 km/h.
Elevation: 546 m.
Rower:Cinelli Xperience
Poranna ustawka
Niedziela, 22 sierpnia 2010 • dodano: 22.08.2010 | Komentarze 0
Tadzio i Robin nad zalewem© robin
Siódma rano, już ciepło, a ja jak zwykle za grubo się ubrałem, zanim dojechałem na miejsce spotkania z Michałem już musiałem zdjąć rękawki.
Trasę wybraliśmy w odwrotnym kierunku niż początkowo sobie zaplanowałem. Pojechaliśmy następującą trasą: Kraków, Al. 29 Listopada – Powstańców – Batowice – Młodziejowice – Masłomiąca – Więcławice – Zagórzyce do Goszczy – Polanowice – Niedźwiedź – Słomniki – Wesoła – Widoma – Zerwana – Michałowice – Węgrzce – Kraków, ul. Strzelców, ul. Dobrego Pasterza, Al. Generała Andersa – Plac Centralny – tak wyglądała trasa w skrócie.
Kilka podjazdów dało wynik ponad pół kilometra w pionie.
Ze Słomnik do Krakowa jechaliśmy „siódemką” pod wiatr, zmiany dały nam możliwość odpoczynku.
Najdalszy zakątek naszej wycieczki: Słomniki
Kościół w Słomnikach© robin
O godzinie 10.00 w domu już czekał na mnie drugi zawodnik, z którym pojechałem po zmianie roweru i obuwia.
Nasza rodzinna trasa prowadziła ścieżkami rowerowymi Bieńczyc, Nowej Huty, Starej Huty i Mistrzejowic. Trzynastokilometrową trasę zakończyliśmy nad Zalewem Nowohuckim.
Scena na Placu Centralnym© robin
Kościół Arka Pana© robin
Kościół Arka Pana© robin
Zalew Nowohucki© robin
Dane wyjazdu:
Dystans: 18.00 km.
w tym w terenie: 0.00 km.
Średnia prędkość: 21.60 km/h.
Elevation: 199 m.
Rower:SCOTT LTD
Z Tadziem po okolicy
Sobota, 21 sierpnia 2010 • dodano: 21.08.2010 | Komentarze 1
Najpierw pojechaliśmy do Wilkowa pod kościół i dalej do Goszyc, potem mój syn Tadzio pojechał tam jeszcze raz z dziadkiem, który kupił sobie nowy rower.
Ja w tym czasie trenowałem podjazdy pod górę w Marszowicach.
Dystans 903 metry, nachylenie 11-15%
I. czas 00:03:26, tętno 157/171
II.czas 00:03:21, tętno 148/167
Kiedy wróciliśmy do domu pojechaliśmy nad Zalew Nowohucki, potem obok Domu Jana Matejki, ul. Wąwozową do CA HTS, dalej pod Kopiec Wandy, następnie na Plac Centralny i dom.
Mój syn niechcący pobił swój rekord jazd dziennych o 1km i teraz ma max 34 km. Do poniedziałku, bo wtedy mamy jechać do Tyńca.
Ja w tym czasie trenowałem podjazdy pod górę w Marszowicach.
Dystans 903 metry, nachylenie 11-15%
I. czas 00:03:26, tętno 157/171
II.czas 00:03:21, tętno 148/167
Kiedy wróciliśmy do domu pojechaliśmy nad Zalew Nowohucki, potem obok Domu Jana Matejki, ul. Wąwozową do CA HTS, dalej pod Kopiec Wandy, następnie na Plac Centralny i dom.
Mój syn niechcący pobił swój rekord jazd dziennych o 1km i teraz ma max 34 km. Do poniedziałku, bo wtedy mamy jechać do Tyńca.
Dane wyjazdu:
Dystans: 14.30 km.
w tym w terenie: 3.00 km.
Średnia prędkość: 21.45 km/h.
Elevation: 100 m.
Rower:KROSS A6
Nad Rabę
Czwartek, 19 sierpnia 2010 • dodano: 19.08.2010 | Komentarze 1
Z synem nad Rabę, pożegnać się z Rabą i Jeziorem Dobczyckim oraz ostatni raz podjechać pod Droginię.
Nad zalewem nowohuckim zrobiliśmy na powitanie cztery okrążenia.
Nad zalewem nowohuckim zrobiliśmy na powitanie cztery okrążenia.
Dane wyjazdu:
Dystans: 57.35 km.
w tym w terenie: 5.00 km.
Średnia prędkość: 28.68 km/h.
Elevation: 100 m.
Rower:Cinelli Xperience
Tor kajakowy
Środa, 18 sierpnia 2010 • dodano: 18.08.2010 | Komentarze 2
Dawno mnie tu nie było, bo prawie dwa miesiące nie byłem przy torze kajakowym, ale dzielnie zastępował mnie mój kuzyn.
Przez czas mojej nieobecności w Krakowie, byłem w miejscowości, gdzie są prawie same górki, przez wakacje podjechałem sobie na wysokość prawie 15000 metrów, to dużo bo zazwyczaj jest to dziesięciokrotnie mniej.
Jestem z tego faktu zadowolony.
Przez czas mojej nieobecności w Krakowie, byłem w miejscowości, gdzie są prawie same górki, przez wakacje podjechałem sobie na wysokość prawie 15000 metrów, to dużo bo zazwyczaj jest to dziesięciokrotnie mniej.
Jestem z tego faktu zadowolony.
Zachodzimy© robin