robin

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem 224018.23
km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 24.93 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

Baton 2022

Baton 2021

Baton 2020

Baton 2019

Baton 2018

Baton 2017

Baton 2016

Baton 2015

Baton 2014

Baton 2013

Baton 2012

Baton 2011

Baton 2010

Baton 2009

Baton 2008

Baton 2007

Moje rowery

Emonda SL 7 eTap AXS 38437 km

TREK EMONDA SL 6 PRO DISC 23335 km

Focus Mares 3.0 Cx 10913 km

Trek 4500 custom 3795 km

Lapierre Sensium 200 33941 km

Focus Izalco Pro di2 33238 km

KROSS A6 3916 km

Egberts 880 km

Tacx Bushido 7172 km

Cinelli Xperience 12670 km

SCOTT LTD 22466 km

Znajomi

wszyscy znajomi(122)

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

Dystans: 205.00 km.

w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: 23.12 km/h.

Elevation: m.

Rower:

Wyjechałem o godz. 4.15 AM

Środa, 13 sierpnia 2008 • dodano: 13.08.2008 | Komentarze 13

Wyjechałem o godz. 4.15 AM bo miało być ponad trzysta km. ale w trakcie wycieczki zmieniłem plany, ze względu na upał i wiatr prosto w oczy.

Ale do rzeczy, jechałem cały czas drogą 79, było ciemno jak wyjechałem, za to widziałem piękny wschód słońca, II śniadanko jadłem dopiero o 7.15 po przejechaniu 75 km. Wiatr nie był zgodny z tym co napisali na meteo (dlatego złożyłem wniosek z powództwa cywilnego przeciwko meteo, za przekazywanie nieprawdziwych danych :-)) O 11.00 zaczęło już nieźle grzać a byłem już całkiem blisko. Jechało się średnio dobrze, na stacji benzynowej w Osiek zatankowałem dopiero kawę i batona, które mnie wzmocniły. Decyzję o nie wracaniu rowerem do Krakowa pomógł mi podjąć kolega Piotr vel Wodzu vel Bliźniak, który mnie zaprosił do Tarnobrzegu. Z tego miejsca bardzo Mu dziękuję za wszystko.
Z Tarnobrzegu wróciłem autobusem. Gdybym wracał rowerkiem nie zrobił bym tylu zdjęć i nie spotkał prze fantastycznego kolegi Bliźniaka. Na ostatnim zdjęciu jest wyjaśnienie dlaczego Bliźniaka.

Trasa - Kraków - ul. Igołomska - Droga 79 - Nowe Brzesko - Koszyce - Opatowiec - Nowy Korczyn - Słupia - Połaniec (tutaj dojazd od EC Połaniec 8km) - Osiek - Sandomierz - Tarnobrzeg

Wschody słońca

Koszyce na Rynku

Pacanów - foto dla Dariusz79

Zamek w Sandomierzu

Studnia sandomierska

Sandomierz

Brat Bliźniak z Tarnobrzegu

Pozostałe zdjęcia są tutaj.

Edit: Sorki wyjazd miał miejsce 12.08.2008 r.

Kategoria 200>

Komentarze

vanhelsing | 11:16 sobota, 23 sierpnia 2008 | linkuj Wschody są cudne ;)

I kolejna dwusetka ;) Rozkręcasz się, ciekawe kiedy padnie to 300 km :P

DARIUSZ79 | 16:40 czwartek, 21 sierpnia 2008 | linkuj I następne 200km dzieki za foto Pacanów :D ach kiedyś tam pojedziemy ponownie :)

wojtas71 | 23:44 środa, 13 sierpnia 2008 | linkuj Wyniczek dystansowy super, fotki ekstra, bliżniaki jak ulał Pozdrower

JPbike | 22:10 środa, 13 sierpnia 2008 | linkuj Oj jaki ładny ten wschód słońca :-) Reszta fotek tez wspaniała :-) Gratki za ponad dwusetkę :-) Nio i bliżniaki Sportstery fajne :-) Pozdrówka :-)

QRT30 | 20:17 środa, 13 sierpnia 2008 | linkuj Nieźle nawet jak 300 nie zrobiłeś, gratulacje.

Wodzu | 16:47 środa, 13 sierpnia 2008 | linkuj Fotki jak zwykle super, tym bardziej że z moich okolic.
To ja dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie- szkoda tylko że przez awarię mojego sprzętu nie pokręciliśmy razem.
Pozdrawiam.

bananafrog | 15:31 środa, 13 sierpnia 2008 | linkuj Wyjazd wygląda na ładny... Pierwsze zdjęcie wschodu słońca rządzi! Faktycznie było upalnie. 205 to ładny dystans. Nara ;)

robin | 12:33 środa, 13 sierpnia 2008 | linkuj jatylkopobudki - Bagażnik firmy Crosso założony bezproblemowo i jaki leciutki!

jatylkopobulki | 12:23 środa, 13 sierpnia 2008 | linkuj A czy do takiego Scocika to idzie założyć bezproblemowo bagażnik? Może bym chciał takiego, ale nie da się bez kombinowania, to ja nie kcem :)

uri90 | 12:14 środa, 13 sierpnia 2008 | linkuj no to ładnie pogrzałeś :) hehe grarulacje, a wschodzik słońca rewelka ;D pozdrawiam

robin | 11:14 środa, 13 sierpnia 2008 | linkuj mdudi - możesz na mnie liczyć pojedziemy we wrześniu!

mdudi | 11:13 środa, 13 sierpnia 2008 | linkuj 300 to ja we wrześniu proponuje jak ja w domu już będę ;).

Anonimowa karla76 | 10:34 środa, 13 sierpnia 2008 | linkuj no brat bliźniak;)))
mówiłam ci ze 205 to i tak ładnie zważywszy na to,że wczoraj to była temperatura którą odradzali na spacery a co dopiero rowerek:)
pozdrowionka

Komentuj