robin

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem 227171.12
km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 24.79 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

Baton 2022

Baton 2021

Baton 2020

Baton 2019

Baton 2018

Baton 2017

Baton 2016

Baton 2015

Baton 2014

Baton 2013

Baton 2012

Baton 2011

Baton 2010

Baton 2009

Baton 2008

Baton 2007

Moje rowery

Emonda SL 7 eTap AXS 40565 km

TREK EMONDA SL 6 PRO DISC 23335 km

Focus Mares 3.0 Cx 10913 km

Trek 4500 custom 3795 km

Lapierre Sensium 200 33941 km

Focus Izalco Pro di2 33238 km

KROSS A6 3916 km

Egberts 880 km

Tacx Bushido 7172 km

Cinelli Xperience 12670 km

SCOTT LTD 22466 km

Znajomi

wszyscy znajomi(122)

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

Dystans: 21.00 km.

w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: km/h.

Elevation: m.

Rower:

Dziś pojechałem kupić statyw

Piątek, 19 grudnia 2008 • dodano: 19.12.2008 | Komentarze 12

Dziś pojechałem kupić statyw warunek był taki aby był lekki, mały i stabilny utrzymując 2 kg. sprzęt. I tak żeby był stabilny i mieścił się do plecaka to się nie udało ale żeby był stabilny i mieści się na plecaku w jego mocowaniu, nie będę go woził na wycieczki dłuższe niż 40 km bo jednak waży 1,5 kg. ale ważące mniej kosztują powyżej 1k zł. to dla zawodowców podobnie zresztą jak i w rowerach sami to wiecie Carbon i inne. Mój jest ATM Aluminum Tytan Magnez. Jest wysoki razem z głowicą ponad 1500 mm.

A teraz po kolei poszedłem go wypróbować na Rondo Mogilskie, padał deszcz ze śniegiem i chodzili tam ludzie i to dużo zresztą kto był to wie, że pusto tam nigdy nie jest a teraz efekt. Czasy od 5 - 15 s. I co z tego wyszło:

A na końcu ja wylewając siódme poty oczywiście na kasku pokrowiec przeciwdeszczowy co bym nie zmókł :-)

Komentarze

shem | 18:58 sobota, 20 grudnia 2008 | linkuj Niezłe to ostatnie foto :-)Pozdrawiam

djk71 | 10:21 sobota, 20 grudnia 2008 | linkuj Dobry statyw nie jest zły ;-) Oby się sprawował jak najlepiej.

bananafrog | 22:16 piątek, 19 grudnia 2008 | linkuj Czasami żałuję, że nie kręcę w domku. To znaczy, zdarza mi się na takim stacjonarnym rowerku, ale nie wpisuję ;). Pozdrawiam!
PS. Jak się choćby trochę niebo przejaśni, jestem chętny na wspólny wypadzik. Może w poniedziałek czy coś?

robin | 21:49 piątek, 19 grudnia 2008 | linkuj poisonek - ja zawsze z katarem walczyłem tak, wsiadając na rower ale to było w lecie i na jesieni a teraz to tylko czekać. Wentylator nie był podłączony więc wiatru brak ;-) Pozdro

poisonek | 21:43 piątek, 19 grudnia 2008 | linkuj He he :) Ostatnie zdjęcie - nieodparte skojarzenie ze Strusiem Pędziwiatrem :) A ja dalej walczę z masakrycznym katarem - w życiu nie miałem go tak długo :( Pozdro z Cze-wy.

robin | 21:15 piątek, 19 grudnia 2008 | linkuj ASTON86 - 219
JPbike - kask był do zdjęcia bo już mi było ciepło zanim zacząłem jeździć.

DARIUSZ79 | 21:09 piątek, 19 grudnia 2008 | linkuj Ostania fotka Miodzio :D

ASTON86 | 21:06 piątek, 19 grudnia 2008 | linkuj Na ostatniej fotce kadencja 200 :)

JPbike | 21:04 piątek, 19 grudnia 2008 | linkuj O fotkach na Twoim nowym statywie już dyskutowaliśmy :-) Ale słowem - świetne !!
Dużo potu wylałeś na trenażerku i to z kaskiem ?

DARIUSZ79 | 20:57 piątek, 19 grudnia 2008 | linkuj Rondo Mogilskie byłem tam ciekawe miejsce :) To widze że zakupiłeś stayw hhhmmm to się zapisujem na foteczki do Krakowa:) Pozdr Dariusz

robin | 20:55 piątek, 19 grudnia 2008 | linkuj vanhelsing - Mówię Ci niezła jazda z tym statywem!!! Super jest!!!

vanhelsing | 20:43 piątek, 19 grudnia 2008 | linkuj ciekawie wyszły te 2 pierwsze foty. jakby miasto w ogóle było wyludnione :D

Komentuj