Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem

221603.10

km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 25.03 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

button stats bikestats.pl

Baton 2022

button stats bikestats.pl

Baton 2021

button stats bikestats.pl

Baton 2020

button stats bikestats.pl

Baton 2019

button stats bikestats.pl

Baton 2018

button stats bikestats.pl

Baton 2017

button stats bikestats.pl

Baton 2016

button stats bikestats.pl

Baton 2015

button stats bikestats.pl

Baton 2014

button stats bikestats.pl

Baton 2013

button stats bikestats.pl

Baton 2012

button stats bikestats.pl

Baton 2011

button stats bikestats.pl

Baton 2010

button stats bikestats.pl

Baton 2009

button stats bikestats.pl

Baton 2008

button stats bikestats.pl

Baton 2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robin.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter


Dane wyjazdu:
Dystans: 47.72 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: 15.31 km/h.
Elevation: m.
Rower:KROSS A6

Wawel, Błonia, Kładeczka

Czwartek, 8 stycznia 2009 • dodano: 08.01.2009 | Komentarze 13

Wawel, Błonia, Kładeczka i Tor kajakowy

Piękna pogoda lekki mrozik można jechać na wycieczkę, szkoda, że tak mało czasu miałem.
Większość ścieżek rowerowych nieprzejezda, tylko główne przejezdne.
Zaczynam od mostu na Dąbiu tu zawsze jest dużo kaczek i jest co fotografować dziś pusto pokrywa lodowa a na niej śnieg, potem bulwarami, które są ładnie odśnieżone.

1. Most na Dąbiu


2. Most Kotlarski


3. Początek bulwarów wysokość Galerii Kazimierz


4. Bulwary na wysokości Wawelu


5. Klasztor Sióstr Norbertanek tu kończą się bulwary




Dalej pojechałem na Błonia Krakowskie
6. Błonia z widokiem na Kopiec Kościuszki



Następnie wzdłuż Rudawy
7. Rzeka Rudawa




Potem przejechałem obok drogi prowadzącej do zoo i wyjechałem na ul. Księcia Józefa i prosto na nową kładeczkę

8. NOWA Kładka na Wiśle stopień Wodny Kościuszko




i na koniec mój ulubiony tor kajakowy

9. Tor kajakowy i ścieżka do niego prowadząca



10. Klasztor O. Kamedułów


Niepotrzebnie tak krążyłem po mieście skoro mój Standard był pięknie odśnieżony.
Najciekawiej jechało się wzdłuż ZWwK czyli wodociągów, niedośnieżoną nową ścieżką, na której leżało 10 cm kopnego śniego.

Foto: Canon SX100 IS

Pogoda:
Wiatr zachodni, słonecznie, temperatura [-1, -2].

Trasa:
Al. Róż - Pl. Centralny - ścieżka rowerowa zasypana - Al. Jana Pawła II - ul. Mogilska - ścieżka przejezdna - ul. Powstania Warszawskiego - ścieżka przejezdna - Bulwary ścieżka na -4 - ul. Kasztelańska - Błonia w kierunku Cracovii ścieżka na 5 a w kierunku ul. Piastowskiej ścieżka na ocenę 2 - ul. Korzeniowskiego - ul. Mydlnicka -
ul. Zarudawie - ul. Królowej Jadwigi - ul. 28 lipca 1943 - ul. Starowolska - ul. Jodłowa - ul. Księcia Józefa - tutaj wjazd na nową ścieżkę, która kompletnie nie jest odśnieżona i na niej leży 10 cm śniegu ładnie się przez niego brnie.
Kładeczka na stopniu Wodnym Kościuszko - Tor kajakowy - Bulwary - ul. Tyniecka - Bulwary - Dąbie - ul. Widok - al. Pokoju - ul. Bieńczycka - ul. Kocmyrzowska - ul. Bulwarowa.

_________________________________________________
||| Cad avg. 67 |||

||| Zone HR ||| HR max: 153 ||| HR avg.: 131 ||| Kcal: 2016 |||
Heathl: 36%
Fitnes: 61%
Power: 1%
_________________________________________________
Foto: Canon SX100 IS



Komentarze
ASTON86 | 10:25 sobota, 10 stycznia 2009 | linkuj Zimowe zdjęcia mają niepowtarzalny klimat, aż chce się jeździć gdy się je ogląda :) Dystans jak na styczeń też całkiem całkiem, życzę wytrwałości w kręceniu i niech Cię omijają choróbska wszelakie, ja już mam powoli dosyć tych przeziębień :)
jotwu
| 08:00 sobota, 10 stycznia 2009 | linkuj Masz rację, zimą niekiedy wychodzą ładne zdjęcia ale do tego konieczne jest słońce i świeży śnieg. Jestem zaskoczony, że mimo prawdziwej zimy tak chętnie korzystasz z roweru (ja mam lepsze warunki atmosferyczne ale trochę się boję dłuższych wycieczek ,bo nieco się potłukłem 1 stycznia). Twoje zdjęcia są piękne, więc nie rozumiem uszczypliwości pewnych bikerów. Pozdrawiam !
Darecki
| 21:33 piątek, 9 stycznia 2009 | linkuj Dzisiaj tak walczyłem w śniegowej breji, że zapomniałem o wyciągnięciu aparatu.

Elbląskie władze zamiast myśleć o odśnieżaniu zajęły się przygotowaniami do odpalenia światełka do nieba :-)
robin
| 20:37 piątek, 9 stycznia 2009 | linkuj shem każdym aparatem można dożywotnio robić zdjęcia w trybie "zielonym" ale jak ktoś chce czegoś więcej to używa trybów MASP.
shem
| 19:46 piątek, 9 stycznia 2009 | linkuj Robin polecałeś mi taki skomplikowany aparat, a tu jak się okazuje trzeba się znać na rzeczy żeby robić dobre zdjęcia, a ja jak na razie zgłębiam temat dopiero. Tak odnosząc się do pierwszego komentarza RoboD'a. Ale jak na razie mam czas na przemyślenia.
Pozdro
QRT30
| 18:27 piątek, 9 stycznia 2009 | linkuj Ale ścieżki to masz porządnie odśnieżone :)
robin
| 18:07 piątek, 9 stycznia 2009 | linkuj RoboD - no nie bierz tego dosłownie :-)
RoboD
| 17:52 piątek, 9 stycznia 2009 | linkuj Eeee tam zarzuty... zwracam po prostu uwagę, że coś jest nie tak.
JPbike
| 17:27 piątek, 9 stycznia 2009 | linkuj Cuudne fotki zrobiłeś ... muszę przyznać, że taka krakowska zima ze słońcem i śniegiem widziana z perspektywy bikera jest piękna :)
No i niezły dystans trzasnąłeś :)
Pozdrawiam
robin
| 11:52 piątek, 9 stycznia 2009 | linkuj RoboD - no dziwna sprawa, bo ostatnio miałeś zarzuty pod względem Nikona, a teraz to jest robione Canonem. Ustawiłem na początku wycieczki balans na wybrany punkt i potem tego nie zmieniałem a oświetlenie przecież się zmieniało - zorientowałem się dopiero na torze. Zresztą jak dałem automat to śnieg wychodzi niebieski a tego koloru chciałem uniknąć.
siwiutki - faktycznie u nas też odkąd jeżdżę na rowerze to pierwszy raz jest śnieg w tamtym roku nie było.
poisonek - to był zamierzony cel! nie zawsze jest śnieg w Krakowie :-) a tym bardziej nie na moich zdjęciach rowerowych. Pozdrawiam
poisonek | 09:51 piątek, 9 stycznia 2009 | linkuj No powiem tylko tyle, że lejesz mniód na moje serce ;) Kraków na biało jak zwykle: przepiękny. Zdjęcia też. Dzięki i pozdro z Cze-wy.
siwiutki
| 00:57 piątek, 9 stycznia 2009 | linkuj No coś nie tak, ale to i tak dobrze, bo kolejna zima, a u mnie śniegu nima.
RoboD
| 23:39 czwartek, 8 stycznia 2009 | linkuj Co u Ciebie z tym balansem się dzieje? Raz śnieg biały, raz niebieski, raz żółty, raz różowy, raz... :-O
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]