Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem

221366.84

km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 25.08 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

button stats bikestats.pl

Baton 2022

button stats bikestats.pl

Baton 2021

button stats bikestats.pl

Baton 2020

button stats bikestats.pl

Baton 2019

button stats bikestats.pl

Baton 2018

button stats bikestats.pl

Baton 2017

button stats bikestats.pl

Baton 2016

button stats bikestats.pl

Baton 2015

button stats bikestats.pl

Baton 2014

button stats bikestats.pl

Baton 2013

button stats bikestats.pl

Baton 2012

button stats bikestats.pl

Baton 2011

button stats bikestats.pl

Baton 2010

button stats bikestats.pl

Baton 2009

button stats bikestats.pl

Baton 2008

button stats bikestats.pl

Baton 2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robin.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter


Dane wyjazdu:
Dystans: 122.00 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: km/h.
Elevation: 622 m.
Rower:Focus Mares 3.0 Cx

Rajd Kraków-Trzebinia z Tadziem

Sobota, 23 kwietnia 2016 • dodano: 03.05.2016 | Komentarze 0

Przy okazji Rajdu Kraków-Trzebinia został ustanowiony nowy rekord jazdy dziennej Tadzia i wynosi obecnie 122 km.
Naszą przygodę zaczęliśmy o 9 rano. Dojechaliśmy do Kryspinowa, gdzie spotkaliśmy się ze znajomymi, a stamtąd już prosto do zespołu pałacowego w Młoszowej - tam był koniec trasy rajdu. Przyjechaliśmy za wcześnie, grochówka nie była jeszcze gotowa, posilając się tym co mieliśmy ze sobą, po krótkiej przerwie, pojechaliśmy w drogę powrotną.
Prędkość średnia oscylowała w granicach 20 km/h. Jechaliśmy spokojnym tempem, płyny przyjmowaliśmy systematycznie, aby nie ulec odwodnieniu i wyczerpaniu w tak długiej podróży. Pogoda nam sprzyjała, nie padł deszcz, a wiatr był boczny. Oczywiście nie odbyło się bez przykrego incydentu, w którym uczestniczył mój syn. Z naprzeciwka najechał na nas rowerzysta, który przy dużej prędkości wyprzedzał kolumnę uczestników rajdu. Jechał na oślep, byle do przodu, a nie był to wyścig tylko rajd. Na szczęście skończyło się na paru siniakach, które u Tadzia pojawiły się dopiero nazajutrz.
Ogólnie był to udany wyjazd na rowerze.




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa licas
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]