robin

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem 227202.80
km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 24.79 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

Baton 2022

Baton 2021

Baton 2020

Baton 2019

Baton 2018

Baton 2017

Baton 2016

Baton 2015

Baton 2014

Baton 2013

Baton 2012

Baton 2011

Baton 2010

Baton 2009

Baton 2008

Baton 2007

Moje rowery

Emonda SL 7 eTap AXS 40514 km

TREK EMONDA SL 6 PRO DISC 23335 km

Focus Mares 3.0 Cx 10913 km

Trek 4500 custom 3795 km

Lapierre Sensium 200 33941 km

Focus Izalco Pro di2 33238 km

KROSS A6 3916 km

Egberts 880 km

Tacx Bushido 7172 km

Cinelli Xperience 12670 km

SCOTT LTD 22466 km

Znajomi

wszyscy znajomi(122)

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

Dystans: 36.00 km.

w tym w terenie: 4.00 km. Średnia prędkość: 21.18 km/h.

Elevation: m.

Rower:KROSS A6

Płaskowyż proszowicki pod wiatr

Niedziela, 1 marca 2009 • dodano: 01.03.2009 | Komentarze 13

Jeszcze nigdy nie przejechałem tak dużo pod wiatr, nie miałem innego wyjścia, jechałem w z góry zaplanowane miejsce nie mogłem wybrać innej trasy, prognoza pogody sprawdziła się na moją niekorzyść. I tak 36 km pod wiatr na oponkach 2,1 cala po szosie to lekka profanacja. Jednak prawie zdążyłem przed samochodem, w trakcie jazdy na chwilę odbiłem w lewo aby sfotografować stawy pałac w Pławowicach. I tak wyszła najniższa średnia na tej trasie.
Pozostałe zdjęcia będą na Picasa.

rz. Szreniawa © robinw

Pałac w Pławowicach © robinw

Foto: Nikon d50

Pogoda:
Wiatr wschodni bardzo silny, sucho, słonecznie, temperatura -1.

Trasa:
Dom - al. Solidarności - ul. Ujastek - ul. Igołomska - Igołomia - Złotniki - Wawrzeńczyce - Nowe Brzesko - Hebdów – Gruszów - Pławowice - Bobin
___________________________________________________________________
||| Zone HR |||Cad. 76 |||
Heathl: 07%
Fitnes: 78%
Power: 14%
___________________________________________________________________

Komentarze

robin | 21:10 poniedziałek, 2 marca 2009 | linkuj meak - ten aparat co Ty masz, ja też taki posiadam i zrobiłem również upgrade softu czyli firmwera i też mam rawy. Jest się czym bawić. Jak masz gg to podaj swoje to wymienimy się doświadczeniami z sx100is.

meak | 21:01 poniedziałek, 2 marca 2009 | linkuj Przy okazji się dokształciłem. Dowiedziałem się, że NEF to taki nikonowski RAW, ale z możliwością bezstratnej kompresji :)
Pytanie wynikało też z tego, że jednak zainstalowałem ponownie CHDK w Canonie SX100 IS i bawię się uzyskanymi z niego RAW-ami. To oczywiście trudniejsza zabawa niż z byle jpg, ale niesamowita jest np. ilość szczegółów jaką można wyciągnąć z teoretycznie prześwietlonych lub niedoświetlonych miejsc, a które w jpg byłyby już dawno stracone... i z tego wynika, że tym razem chyba jednak się dłużej tym pobawię. Choć możliwości sprzętu oczywiście się nie przeskoczy :)

van | 20:37 poniedziałek, 2 marca 2009 | linkuj Ten pałac mi się podoba :)

robin | 19:10 poniedziałek, 2 marca 2009 | linkuj meak - mam ustawione w aparacie nef+jpg(basic), ale przeważnie obrabiam nefy. Pozdrawiam

bananafrog | 18:41 poniedziałek, 2 marca 2009 | linkuj Czemu nie? Jakoś się zgadamy. Nara ;)

shem | 16:13 poniedziałek, 2 marca 2009 | linkuj I znowu foty jak z albumu, czadowe :-) Gdzieś pisałeś, że nie byłeś nigdy w zimie w Kryspinowie, wygląda prawie jak te Stawy w Pławowicach. Pozdro

meak | 14:31 poniedziałek, 2 marca 2009 | linkuj Foty robią wrażenie. BTW., w aparacie masz ustawiony format JPG, czy RAW?

jotwu | 07:55 poniedziałek, 2 marca 2009 | linkuj Pod wiatr a średnia szybkość całkiem dobra, że już nie wspomnę tej maksymalnej. Zdjęcia urocze - musiałem nawet zerknąć do mapy, by zlokalizować Twoją trasę.
Pozdrawiam

robin | 22:11 niedziela, 1 marca 2009 | linkuj JPbike & bananafrog - jak zobaczyłem ten pień, wiedziałem, że to może być moja fota numer 1, Daniel - to trzeba się kiedyś w te rejony wybrać.

bananafrog | 21:57 niedziela, 1 marca 2009 | linkuj Pierwsza fotka ma niezłe kolorki. Nigdy nie jeździłem po tych okolicach. Pozdrawiam!

JPbike | 21:56 niedziela, 1 marca 2009 | linkuj Jechałeś pod wiatr ... tak ja przez pół mojej dzisiejszej trasy ...
Ostatnio coraz więcej focimy zabytkowe budynki - takie piękne są że w lotto gram nadal :)
Fajny kolor pnia tego ściętego drzewa - podobny do nypli rowerka Karli :)
Pozdrawiam

robin | 21:50 niedziela, 1 marca 2009 | linkuj kris91 - ja nie mam "czystej szosy" - mam crossowego Scotta. Wyjadę nim pewnie jutro :D Pozdrawiam

kris91 | 21:26 niedziela, 1 marca 2009 | linkuj A kiedy szosą wyjedziesz ? :P Już pora ^^
Bardzo piękne fotki.. Pozazdrościć sprzętu ;-)

Komentuj