Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem

221603.10

km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 25.03 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

button stats bikestats.pl

Baton 2022

button stats bikestats.pl

Baton 2021

button stats bikestats.pl

Baton 2020

button stats bikestats.pl

Baton 2019

button stats bikestats.pl

Baton 2018

button stats bikestats.pl

Baton 2017

button stats bikestats.pl

Baton 2016

button stats bikestats.pl

Baton 2015

button stats bikestats.pl

Baton 2014

button stats bikestats.pl

Baton 2013

button stats bikestats.pl

Baton 2012

button stats bikestats.pl

Baton 2011

button stats bikestats.pl

Baton 2010

button stats bikestats.pl

Baton 2009

button stats bikestats.pl

Baton 2008

button stats bikestats.pl

Baton 2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robin.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter


Dane wyjazdu:
Dystans: 6.50 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: km/h.
Elevation: m.
Rower:KROSS A6

8 0 0 0 km.

Środa, 7 października 2009 • dodano: 07.10.2009 | Komentarze 27

W ten piękny letni wieczór (26 stopni) pojechałem nad Zalew Nowohucki, aby sprawdzić działanie nowej lampki Bocialarki :).
Jutro wezmę zwykła lampkę, ale nie wiem po co jak ona nie zrobi z tej odległości nawet kółeczka na drzewie :)

Aby w ten piękny sposób uczcić mój ósmy tysiąc w tym roku. I to mój nowy rekord.

EDIT:
I Z TEGO MIEJSCA CHCIAŁEM PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM ZAGLĄDAJĄCYM BO OD CZERWCA 2008 ROKU WESZŁO TU NA MÓJ BLOG PONAD 10000 OSÓB, NO Z CZEGO JA SAM PEWNIE 9990 RAZY :)))

Kross w liściach © robin


Bocialarka 2.0 © robin



Komentarze
robin
| 07:30 piątek, 9 października 2009 | linkuj shem - Dzięki - do Bocialarki inne lampki mówią PANI SZEFOWO :)

djk71 - dokładnie to ująłeś! Pozdrawiam
djk71
| 06:29 piątek, 9 października 2009 | linkuj Się jeździ się ma ;-) Brawo. I tak trzymaj. zarówno z jazdą jak ze zdjęciami i wpisami.
shem
| 19:37 czwartek, 8 października 2009 | linkuj Gratuluje tak dużego przebiegu no i nowego rekordu!
Też mam Bocialarkę, gdzieś od roku. Daje radę w nocy nawet w środku lasu.
Pozdrawiam
robin
| 09:31 czwartek, 8 października 2009 | linkuj Kajman - z całego serca życzę Ci, aby postanowienia spełniły się!
Kajman
| 06:54 czwartek, 8 października 2009 | linkuj Fajny dystans, gratuluję:) Chciałbym tyle przejechać w przyszłym roku. Co do liczby odwiedzin to nie bądź taki skromny. Sam odwiedzałem Twój blog kilkaset razy podziwiając piękne zdjęcia i fascynując się odchudzaniem roweru:)
kitaxc
| 22:12 środa, 7 października 2009 | linkuj robin obserwuj moje wpisy lub przejrzyj poprzednie ;) ;) a zobaczysz, że zimą jeżdzę zdecydowanie więcej niż wiosną czy latem ;)
robin
| 21:52 środa, 7 października 2009 | linkuj JPbike - byłoby to ładne ukoronowanie roku 2009, kto wie pomyślimy, jak mnie praca nie przywali w listopadzie to dam radę! I czekam około 15 grudnia :) Zostało mi 1982 km a dni bodajże 85, co daje nam 23,3 km na dzień, wiadomo, że w porze wiosenno-letniej to żaden problem, nawet jakbym miał wieczorami na godzinkę codziennie wyskoczyć, no zobaczymy. Trzeba być dobrej myśli.
kitaxc - jw. Pozdrawiam
JPbike
| 21:44 środa, 7 października 2009 | linkuj Gratulacje długodystansowy partnerze :)
Jakoś zaczynam wyczuwać że i Tobie uda się 10 kkm strzelić - proponuję tak: do połowy grudnia zrób 9800 km, ja wtedy specjalnie przyjadę i walniemy zimową 200-tkę ? :)
kitaxc
| 21:05 środa, 7 października 2009 | linkuj Jazda po lesie hmmm fajna sprawa polecam do tego Nocną Masakrę głównie przejechałem ją na czołówce sigmy gdzie w terenie leciało się po czasem i 35km/h i czołówka wystarczała, owszem w obwodzie były inne lampki typu Powerled sigmy czy cat eye hl500, ale i tak czołówka w jeździe jest potrzebna.
do 10k daleko nie masz a podejrzewam ze się uprzesz i te 2tysiaczki zrobisz w te 2,5miesiaca
robin
| 20:59 środa, 7 października 2009 | linkuj bartek9007 - 270 km w dwie strony - to nie jest aż tak dużo - to nie drugi koniec Polski, a co do lampki wygląda na prostą budowę a diabeł tkwi w szczegółach!
wojtas71 - dzięki! Pozdrawiam
wojtas71
| 20:44 środa, 7 października 2009 | linkuj Wielkie Gratki !!! za 8 kkm :D co do lampki :P to rzeczywiście tak jak pisałeś Bocialarka "daje" nieźle ;) Pozdrowerek :)
bartek9007 | 20:01 środa, 7 października 2009 | linkuj Gratulacje :) A bacialarka slyszalem ze cud techniki :)
Trzeba kiedyś razem się gdzieś przejechać :) Tylko do Krakowa mam kawałek - 270 km w obie strony ;/
Pozdrawiam :)
robin
| 19:59 środa, 7 października 2009 | linkuj Kris91 - ja też robię interwały :)
BoaPoweR - w zasadzie to ja jeżdżę generalnie po szosie, w teren się nie zapuszczam, ale lampka jest dla mnie na wyrost trochę za mocno świeci, myślę, że do szybkiej jazdy po lesie tak np. 20-25 km/h. to bym polecił takie dwie i masz jak w domu pod żyrandolem :) Pozdrawiam
BoaPoweR-removed
| 19:45 środa, 7 października 2009 | linkuj Dołączam się do gratulacji, co do latarki, przymierzam się do zakupu czegoś co świeci a nie udaje, że świeci :). Mógłbyś coś napisać jak daje rade w całkowitych ciemnościach w lesie ? Pozdrower.
kris91
| 19:36 środa, 7 października 2009 | linkuj Oczywiście ,że nie ma problemów...
ale robie sobie takie interwały po 10-15m gdzie jadę szybciej i mocniej.. ;))


gratulacje wyniku:))
robin
| 19:26 środa, 7 października 2009 | linkuj kosma100 - niby się nie cieszyłem ale jak zobaczyłem Ósemkę to tak łza sama popłynęła :)
meak - będzie ciężko, ale walczymy do końca roku,
kitaxc - THX Pozdrawiam
kitaxc
| 19:18 środa, 7 października 2009 | linkuj congratulation ósemeczki
meak
| 19:15 środa, 7 października 2009 | linkuj Gratulacje! Wygląda na to, że 10 000 w tym roku pęknie ;)
kosma100
| 19:09 środa, 7 października 2009 | linkuj Gratuluję Ósemki :)
No i fajna lampka :)
robin
| 19:02 środa, 7 października 2009 | linkuj mogilniak - dziękuję,
sq3mka - zwiększał chyba nie będę, ale tak na poziomie 5k-7k chciałbym się utrzymać, ważne, że widzę postępy w kondycji a w zasadzie w tym celu jeżdżę. Bo zdrowie to potęga! Pozdrawiam
Kulisty
| 19:01 środa, 7 października 2009 | linkuj Robin echh nic nie mow na temas $ bo normalnie az sam sie za glowe lapie ile sobie pozwolilem wydac po powrocie do jezdzenia a to jeszcze nie koniec ale o tym wole glosno nie mowic bo co poniektore uszy i organizmy moglyby tego nie zniesc. Ale po cichu Ci powiem ze Reba do Specka bedzie chyba jeszcze w tym roku ;)
sq3mka
| 18:56 środa, 7 października 2009 | linkuj Gratuluje piękne wyniku...kurcze jak w takim tempie będziesz zwiększał roczną ilość kilometrów to nikt cie nie dogoni;)
mogilniak
| 18:52 środa, 7 października 2009 | linkuj Gratuluję 8tys!!! Dobry wynik!
robin
| 18:50 środa, 7 października 2009 | linkuj DARIUSZ79 - a to tak Darku Twoja wina bo chciałem Cię w tamtym roku przegonić w km. I ciężką pracą oraz wolą Bożą osiągnąłem te 8000 km. Gdyby nie nawał pracy w miesiącu październiku pewnie by pękło 10kkm, a tak to wiem, że jestem w stanie tyle zrobić, brak czasu jednak zniwelował moje plany, które i tak przesuwałem z 3500 na 5000 a teraz to już leci z górki.
Van - Wielkie Dzięki
Kulisty - będę się starał też o taką przyzwoitą wagę ale wiesz na to trzeba dużo $$$$ Pozdrawiam
Kulisty
| 18:43 środa, 7 października 2009 | linkuj Robin to juz raczej nie w tym roku ale na przyszly sezon jest w planach wycieczka do Krakowa wiec wczesniej sie odezwe i napewno jakos sie zgadamy. Pozdrowionka.
vanhelsing
| 18:42 środa, 7 października 2009 | linkuj Piękny wynik ! Gratuluję
DARIUSZ79
| 18:42 środa, 7 października 2009 | linkuj kupiem sobie nitro doczepiem se do bagażnika i dogoniem cię w kilometrach :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]