Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem

221569.45

km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 25.03 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

button stats bikestats.pl

Baton 2022

button stats bikestats.pl

Baton 2021

button stats bikestats.pl

Baton 2020

button stats bikestats.pl

Baton 2019

button stats bikestats.pl

Baton 2018

button stats bikestats.pl

Baton 2017

button stats bikestats.pl

Baton 2016

button stats bikestats.pl

Baton 2015

button stats bikestats.pl

Baton 2014

button stats bikestats.pl

Baton 2013

button stats bikestats.pl

Baton 2012

button stats bikestats.pl

Baton 2011

button stats bikestats.pl

Baton 2010

button stats bikestats.pl

Baton 2009

button stats bikestats.pl

Baton 2008

button stats bikestats.pl

Baton 2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robin.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter


Dane wyjazdu:
Dystans: 45.00 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: 22.50 km/h.
Elevation: 93 m.
Rower:KROSS A6

Standardowo do toru

Czwartek, 25 lutego 2010 • dodano: 25.02.2010 | Komentarze 14

Komentarze do wczorajszego wpisu nie zostawiły na mnie suchej nitki, zarówno komentarze pisemne, słowne i gesty świadczyły o tym, że zostałem obrzucony pomidorami. Postanowiłem dzisiaj zrekompensować mój brak wolnego czasu
i zaraz po pracy udać się do toru kajakowego, ponieważ czytając opisy innych droga podobno była przejezdna.
Powiem szczerze, że nie do końca jest to prawda. Jest kilka momentów, kiedy człowiek traci wiarę, że jak tak dalej będzie to masakra, jednak po przejechaniu kilka razy po kilkadziesiąt metrów po grząskim śniegu lub lodzie, z powrotem odzyskujemy nadzieję! Obyło się bez gleby, ludzie, którzy spacerowali z niedowierzaniem spoglądali na moją walkę
o utrzymanie równowagi, nie zawiodłem ich. Ponadto jak to zazwyczaj bywa w drodze na tor - wiało.
W drodze powrotnej dostępnymi sposobami ominąłem odcinki, które były nieprzejezde. Na dzień dzisiejszy 85% trasy od Dąbia do toru kajakowego jest przejezde, bez schodzenia z roweru, reszta jak to woli.

Drugi przypadek to w końcu pieszy, który wtargnął na drogę rowerową po której jechałem doigrał się i dostał rogiem pod żebro, nie myślcie, że specjalnie, tylu ich było, że padło na starszego mężczyznę, po krótkiej reanimacji pieszy poszedł dalej a ja pojechałem dalej. Zostałem pouczony, aby odpiąć rogi bo mogę kogoś zranić i to jest niebezpieczne :-).

Ogólnie mokro wietrznie a temperatura około 8 stopni.

Potem jeszcze z psem nad zalew, oj słabo biega psina, ani na kaczki nie ma ochoty, biegła bo biegła ale bez entuzjazmu albo po zimie taka albo lepiej nie myśleć ... A ja jechałem spokojnie a tu średnie tętno 141 - bardzo źle, a czułem się tak dobrze.

Przewidziany dystans na luty 2010 zaliczony!



Tor kajakowy © robin


Tor kajakowy HDR © robin


Wawel bez HDR © robin


Wawel HDR © robin





Komentarze
robin
| 19:55 piątek, 26 lutego 2010 | linkuj Kajman - Lustrzyca mi nie grozi w moim super wysportowanym młodym ciele :)
Kajman
| 19:34 piątek, 26 lutego 2010 | linkuj No ładnie!!! Alistar namawia Cię, żebyś złapał ptoka i to przed lustrem:)
robin
| 10:03 piątek, 26 lutego 2010 | linkuj alistar - Lustra już nie wożę, za ciężkie! Będę mniej pisał to może się polepszy :)
alistar
| 09:51 piątek, 26 lutego 2010 | linkuj Bo widzisz, Robin, fotki masz piękne i różnorodne oraz dopracowane w formie i treści ale kanonów BS-owych się nie trzymasz ;) a teraz na topie są wróble i lustra ;D

Piesi, kierowcy, rowerzyści... jaki bezpieczny byłby świat bez tych użytkowników dróg ;D
robin
| 07:47 piątek, 26 lutego 2010 | linkuj szczepan - Zawsze ofiarą padają najsłabsi i najstarsi, młody uciekł a ten jeszcze bardziej wpadł prosto pod róg. Śniegu na zdjęciach masz rzeczywiście więcej.
szczepan
| 00:48 piątek, 26 lutego 2010 | linkuj Ja tam uważam, że rogi jak najbardziej, szkoda że trafiło na starszego Pana, ale mówią, że na naukę nigdy za późno nie jest. Widzę, że u Ciebie śniegu jakby mniej, u nas praktycznie jeszcze dookoła biało i mokro.
robin
| 22:29 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj Kajman - Wolę nie mieć rogów :) no a do szosówki by pasowały?
robin
| 22:28 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj niradhara - Nie jestem dobry z psychologii i manipulowaniu ludźmi a także nie wiem co ludziom trza :) Jak Igrzysk to będą i Igrzyska :)
Kajman
| 21:30 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj Masz jak zawsze dwa wyjścia!!! Zrzucić rogi, lub zaostrzyć rogi:)
Wszystko zależy od tego, jaką tolerancję masz na niesubordynowanych pieszych:)
niradhara
| 20:25 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj Oj, Robinie, mylisz się bardzo. Z całą pewnością zawiodłeś gapiów, wszak oni właśnie na to czekali, żeby zobaczyć parę widowiskowych gleb. Tłum zawsze się domaga chleba i igrzysk! :(
robin
| 19:28 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj Zaraz będą pytania a dlaczego tak krótko i czemu nie na kolarce i dlaczego sam i ... :)
vanhelsing
| 19:00 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj Przepraszam, coś marudny jestem ostatnio :D
robin
| 17:04 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj vanhelsing - Ludziom to nie dogodzisz, wczoraj był trenażer dziś brak zdjęć z lustra! :P
vanhelsing
| 16:20 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj Zdjęć z lustra brakuje :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dluja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]