Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem

221805.61

km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 25.04 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

button stats bikestats.pl

Baton 2022

button stats bikestats.pl

Baton 2021

button stats bikestats.pl

Baton 2020

button stats bikestats.pl

Baton 2019

button stats bikestats.pl

Baton 2018

button stats bikestats.pl

Baton 2017

button stats bikestats.pl

Baton 2016

button stats bikestats.pl

Baton 2015

button stats bikestats.pl

Baton 2014

button stats bikestats.pl

Baton 2013

button stats bikestats.pl

Baton 2012

button stats bikestats.pl

Baton 2011

button stats bikestats.pl

Baton 2010

button stats bikestats.pl

Baton 2009

button stats bikestats.pl

Baton 2008

button stats bikestats.pl

Baton 2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robin.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter


Dane wyjazdu:
Dystans: 115.80 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: 27.14 km/h.
Elevation: 1150 m.
Rower:Cinelli Xperience

Pierścień Krakowa zdobyty!!!

Środa, 28 kwietnia 2010 • dodano: 28.04.2010 | Komentarze 22

i Nowej Huty też. Kiedyś kolega Michał wpadł na pomysł, aby pojechać dookoła Krakowa i szybko narysował mapkę na gpsies.com, bardzo spodobała mi się ta trasa, więc pojechaliśmy, nie znaliśmy części południowo-zachodniej Krakowa, tam nas miał przeprowadzić kolega Przemek, który nie zdążył się zregenerować.
A pogoda wiadomo zawsze mogła być gorsza, temperatura 15 stopni prawie bez słońca ale wiało i to bardzo na odcinku 1/3 trasy, było też trochę pod górkę bo aż 662 metry.
Zaczęliśmy jechać od Batowic w kierunku Zielonek przez Węgrzce, dojechaliśmy do ul. Jasnogórskiej i udaliśmy przez Pasternik do Zabierzowa, stamtąd były już Balice, a potem Kryspinów, gdzie zatrzymaliśmy się na zdjęcia.

Kryspinów © robin


Zalew w Kryspinowie © robin


Kąpielisko Kryspinów © robin


Potem pojechaliśmy do toru kajakowego

Na nowej kładce © robin


tu znów zdjęcia a dalej ruszyliśmy nieznaną przez nas trasą: tj. ul. Winnicką, Skotnicką, Kosocicką trzymaliśmy się lewej strony autostrady, potem w Kokotowie skręciliśmy na Brzegi aby dojechać do Niepołomic.
W Niepołomicach zaliczyliśmy Kopiec Grunwaldzki,

Kopiec Grunwaldzki © robin


a potem na dłuższy popas zatrzymaliśmy się w restauracji – zgubiłem paragon z kasy fiskalnej, więc nie podam jakiej! Na pewno na było to na rynku.
Potem na Zamku Królewskim zaprezentowaliśmy różne formy akrobacji dla początkujących

Tanzen © robin


Akrobacje na dziedzińcu © robin


i pojechaliśmy już prosto ul. Brzeską przez Wadów, Luboczę na ul. G. Morcinka gdzie na skrzyżowaniu z ul. Ku Raciborowicom zamknął mi się PIERŚCIEŃ KRAKOWA.

Kategoria 100>



Komentarze
wojtas71
| 08:11 poniedziałek, 3 maja 2010 | linkuj Za daleko w sensie, że obwodnica to przy Waszym Pierścieniu "zmalała" tzn. nie umywa się ;)
Pozdrowerek :)
robin
| 20:16 niedziela, 2 maja 2010 | linkuj wojtas71 - Chodziło Ci, że za blisko, czy za daleko jechaliśmy? A co do kopca, to pewnie niedługo go odwiedzisz! Pozdrawiam
wojtas71
| 11:22 sobota, 1 maja 2010 | linkuj Pierścień Krakowa, a ja już miałem wrażenie, że to pozaobwodnicowo jeszcze :D Motywy Zalew Kryspinów, kładka pieszo-rowerowa, Kopiec Grunwaldzki (jeszcze tam nie dotarłem :P) i Zamek Królewski (You Can Dance :D) wszystko jak zawsze ekstra-fajowo :>
Pozdrowerek :)
robin
| 07:54 piątek, 30 kwietnia 2010 | linkuj bananafrog - W tym roku już zrobiliśmy razem z bikerami z BS blisko 700 km. Nie opłaca się jeździć krócej niż 3-4 godziny, a tak to i konkretny dystans wychodzi.

feels3 - Powiem tak, ja też osobiście nie znam wszystkiego co się tutaj znajduje, ale próbuję to okiełznać!

Maxkad - Dziękuję
MAXKAD
| 05:34 piątek, 30 kwietnia 2010 | linkuj gratulacje
feels3
| 21:17 czwartek, 29 kwietnia 2010 | linkuj Świetna trasa, teraz dopiero widzę jak ja mało jeszcze okolic Krakowa zwiedziłem, ograniczałem się do Lasku wolskiego i dolinek.
Oj czeka mnie nadrabianie :)
bananafrog
| 18:04 czwartek, 29 kwietnia 2010 | linkuj Rok temu miałem ochotę zrobić taki właśnie pierścień wokół Krakowa (ja z kolei nie znam części północno-wschodniej), ale z wykonaniem gorzej. A w tym roku chyba mogę zapomnieć. Chociaż akurat początek maja może więcej zaszaleję :)
Ogólnie, sporo razem śmigacie i całkiem fajne trasy. Dystanse też niczego sobie ;). Ja w tym roku jeszcze żadnej setki nie zrobiłem i może się okazać, że nie zrobię... Ale byłyby jaja...
robin
| 17:02 czwartek, 29 kwietnia 2010 | linkuj shem - Następnym razem jeszcze go dopracujemy!
shem
| 16:58 czwartek, 29 kwietnia 2010 | linkuj Fajnie Wam wyszedł ten pierścień. Jak widzę z mapy, jechaliście koło mojego domu :-)
robin
| 08:02 czwartek, 29 kwietnia 2010 | linkuj vanhelsing - Wiatr przeszkadzał nam na 65% trasy, bocznego nie liczę!
vanhelsing
| 20:46 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj Fajna pętelka, ale pewnie wiatr przeszkadzał. Mnie dziś tak zdemotywował, że przełożyłem wycieczkę, a wolne miałem :(
robin
| 20:38 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj JPbike - Dzięki za tytuł :) Nie martw się pierścień będziemy rozszerzali!!
JPbike
| 20:26 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj Pierścień dookoła własnego miasta - strzał w dziesiątkę !
Zdobywcom przysługuje się miano: "Witaj w Drużynie Pierścienia" :)
U mnie Pierścień jest oznakowany - ma ponad 170 km plus dojazd/powrót z/do domu czyli ponad 200 km :)
robin
| 20:18 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj Alistar - Pomysł narodził się już wcześniej, ale z wykonaniem gorzej, w końcu się zebraliśmy zaplanowaliśmy mniej więcej trasę a teraz będziemy go powiększali. Pozdrawiam
alistar
| 20:15 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj Świetny pomysł mieliście :D
robin
| 19:45 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj bartek9007 - Tak pierścień będzie rozszerzony, dziś taka mała próbka, poznawaliśmy drogi, których jeszcze nie znaliśmy! Dziś było 15 stopni, ale jaki wiatr, to nawet kolega ubrał sobie kurtkę pod koniec jazdy, ja miałem komplet od samego początku i nawet rękawiczek nie zmieniłem na letnie brrr

k4r3l - To jasne będziemy powiększali pierścień!

Kajman - Taki w sam raz, ale wiadomo z wiekiem palce grubieją to i pierścień trzeba powiększać, znaleźliśmy kilka dróg dobrej jakości. Nie chcieliśmy przeholować tydzień temu skończyłem antybiotyk!

Kajman
| 18:34 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj Fajny ten pierścień wyszedł:)
k4r3l
| 18:11 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj faktycznie, bardzo fajnie w tym Kryspinowie! nie macie wyjścia - teraz to ta pętla musi się już tylko powiększać :P
bartek9007 | 18:05 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj A tak w ogole to nie za ciepło wam panowie ? Pelne rekawiczki, nogawki? Kurteczka?
bartek9007 | 18:04 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj Niepołomice :) Byłem tam we wrześniu, naturalnie na rowerze :). Przyjemna okolica :)
Nazwałbym to małym pierścieniem :) Zawsze możecie zrobić większy :D
robin
| 17:10 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj fredziomf - Mi również się super kojarzy!
fredziomf
| 16:32 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj Mam dobre wspomnienia, z zalewem w Kryspinowie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa htrza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]