Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem

221603.10

km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 25.03 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

button stats bikestats.pl

Baton 2022

button stats bikestats.pl

Baton 2021

button stats bikestats.pl

Baton 2020

button stats bikestats.pl

Baton 2019

button stats bikestats.pl

Baton 2018

button stats bikestats.pl

Baton 2017

button stats bikestats.pl

Baton 2016

button stats bikestats.pl

Baton 2015

button stats bikestats.pl

Baton 2014

button stats bikestats.pl

Baton 2013

button stats bikestats.pl

Baton 2012

button stats bikestats.pl

Baton 2011

button stats bikestats.pl

Baton 2010

button stats bikestats.pl

Baton 2009

button stats bikestats.pl

Baton 2008

button stats bikestats.pl

Baton 2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robin.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter


Dane wyjazdu:
Dystans: 161.40 km.
w tym w terenie: 0.05 km. Średnia prędkość: 27.28 km/h.
Elevation: 1330 m.
Rower:Cinelli Xperience

Na Słowację

Poniedziałek, 16 sierpnia 2010 • dodano: 16.08.2010 | Komentarze 5

Razem z Miłoszem zaplanowaliśmy wypad na Słowację. Miłosz wykonał trasę, ja wgrałem ją do Edge. Niestety w gps nie mam słowackiej mapy, więc była po jazda we mgle, może i czasami dosłownie, ale i tak gps nas prowadził poza 1 błędem, który zrobił wszystko było w porządku.

O 6.10 zjawiłem się u Miłosza, zaparkowałem samochód i prawie niczego nie zapomniałem, poza dowodem osobistym. O 6.30 wyruszyliśmy z VP, na początku zjazd i lekko z góry, więc średnia po 10 km była ponad 40km/h., ale już od Mostu na obwodnicy Starego Sącza wiało tak, że jechaliśmy około 18km/h. Tu są wiatry o charakterze fenowym, zwane też wiatrami ryterskimi.

Most im. Św. Kingi © robin


Dunajec rz. © robin


W Rytrze postój, ja idę kupić bułkę z szynką, bo zjadłem za słabe śniadanie, i dotankować bidon. Potem już jazda prosto do Piwnicznej, gdzie za kostką brukową przekroczyliśmy granicę RP. Od razu inny asfalt, podjazd pokonujemy w cieniu drzew, na razie jest łagodny jak baranek, ale za chwilę zaczyna się kilka kilometrowy 12% podjazd, który kończy się we mgle. I tak mamy już przejechane 53 km.

Podjazd 12% © robin


Na szczycie podjazdu © robin


Jak podjazd to i zjazd, dojeżdżamy do słowackiego miasteczka Stara Lubovna tłum. oryg. chwilę kręcimy się po miasteczku kupujemy coś do picia ceny wiadomo w Euro oczywiście. W obiektyw aparatu wpada nam zamek, brak czasu i inne plany nie pozwalają nam na dokładne obejrzenie zamczyska.

Hrad Lubovna © robin


Fontanna w Stara Lubownia © robin


Jedziemy dalej podziwiając piękne okoliczne miasteczka, i kierowców, którzy bardzo nas lubią, a nawet kochają, tzn. bardzo blisko nas przejeżdżając na tzw. gazetę :-). Zatrzymujemy się na kawę i coś słodkiego w Plavnicy, kawa niby taka sama a lepiej smakowała,

Okolice Orlov © robin


Okolice Orlov © robin


Jeszcze jeden podjazd i wracamy do Polski. W Leluchowie przekraczamy granicę.

Podjazd Sucha Góra © robin


Podjazd Sucha Góra © robin


Przez Muszynę jedziemy do Krynicy-Zdrój, gdzie robimy odpoczynek, na lody w Parku Zdrojowym.

Krynica Zdrój © robin


Został nam tylko jeden podjazd z Krynicy na Krzyżówkę 4km.

Od Krzyżówki do Nowego Sącza czujemy się jak zawodowcy z licznika nie schodzi liczba 40-50km/h. Teraz widzę, że podczas maratonu jechaliśmy cały czas pod górę.

Nowy Sącz © robin


Dojeżdżając do rozjazdu Edge zakomunikował, że wygrałem z VP.
I takim oto sposobem zrobiłem najdłuższy dystans w tym roku.

Mapka
Kategoria 100>



Komentarze
shem
| 13:59 sobota, 21 sierpnia 2010 | linkuj Fajny wypad na Słowację. Na szosówce to można fajną średnia na takich górkach wykręcić :-)
Pozdro
bartek9007
| 22:17 środa, 18 sierpnia 2010 | linkuj swietna trasa, nie jechalem do piwnicznej z sacza, ale najpiekniejszy fragment, czyli widoczki z sedla vabec (podjazd z granicy) niestety we mgle, a tak ladnie tatry i lubovnie widac:
http://bartek9007.bikestats.pl/index.php?did=337725
I sa takze zdjecia z zamku :)
pzdr
Kajman
| 18:56 wtorek, 17 sierpnia 2010 | linkuj W tym zamku są polskie insygnia królewskie, a przynajmniej ich repliki. Sam zamek jest rewelacyjny, pilnują go rycerze i strzelają z armaty i samopałów:)
robin
| 17:42 poniedziałek, 16 sierpnia 2010 | linkuj Kajman - Będzie mega wpis. Spox
Kajman
| 17:27 poniedziałek, 16 sierpnia 2010 | linkuj Kurcze, nastawiłem się na mega wpis, czekam i czekam a tu co?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa awego
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]