Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem

224236.83

km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 24.90 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

button stats bikestats.pl

Baton 2022

button stats bikestats.pl

Baton 2021

button stats bikestats.pl

Baton 2020

button stats bikestats.pl

Baton 2019

button stats bikestats.pl

Baton 2018

button stats bikestats.pl

Baton 2017

button stats bikestats.pl

Baton 2016

button stats bikestats.pl

Baton 2015

button stats bikestats.pl

Baton 2014

button stats bikestats.pl

Baton 2013

button stats bikestats.pl

Baton 2012

button stats bikestats.pl

Baton 2011

button stats bikestats.pl

Baton 2010

button stats bikestats.pl

Baton 2009

button stats bikestats.pl

Baton 2008

button stats bikestats.pl

Baton 2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robin.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter


Dane wyjazdu:
Dystans: 43.47 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: 34.32 km/h.
Elevation: 374 m.
Rower:Cinelli Xperience

IV Kolarska Majówka w Wieliczce

Sobota, 11 września 2010 • dodano: 11.09.2010 | Komentarze 14

Temperatura: 18C
Deszcz umiarkowany, ale mokry!

Dziś całą rodziną pojechaliśmy do Wieliczka na spóźnioną z powodu powodzi IV Kolarską Majówkę w Wieliczce. Tadzio czekał na to wydarzenie prawie dwa tygodnie. Z prognozy pogody wynikało, że będzie padał deszcz i tak też się stało po kilkunastu minutach od startu.
Plan zawodów był następujący:
13.00 start wszystkich grup Masters
14.30 start Tadzia grupy 7-8
A dopiero o 15.50 miałem wystartować ja w amatorach na dystansie około 10km.
Jednak po przyjechaniu do Wieliczki zmieniłem zdanie i wystartowałem w Masters1 – jak już zapłaciłem wpisowe to chciałem trochę więcej pojeździć bo Mastersi jechali 18 okrążeń.
Na starcie spotkałem kilku bikeholików, ale znałem tylko dwóch Konrada i Krzysztofa.
Trasa wyścigu była dobrze zabezpieczona przez straż i policję.
Wystartowaliśmy niezbyt ostro, pierwsza runda miała być pokazowa dla telewizji i tak było dopiero po niej poszedł ogień, oczywiście nie załapałem się do czołówki i jechałem w drugiej części stawki. Na trzecim okrążeniu trochę się pogubiłem i jechałem już w czwórkę w końcówce stawki. Kilka osób zrezygnowało w trakcie wyścigu a mi udało dojechać do końca. Chyba na 4 okrążeniu już zaczęło padać, nie była to ulewa ale drobny deszcz, który przeszkadzał bo od razu plecy były mokre, jadąc na kole to jeszcze dodatkowo twarz i przód. Na każdej rundzie było kilkanaście metrów podjazdów co w rezultacie uzbierało się na prawie 400 metrów. Tempo zawodników było naprawdę ostre, skoro mi samemu średnia wyszła 34,2km/h. a jechałem prawie sam. Pomimo deszczu jestem zadowolony z wyścigu, ponieważ zaraz po nas wystartował mój syn.

A teraz relacja mojej siostrzenicy z wyścigu: O jedzie czwórka ucieczki długo nic, następnie jedzie peleton potem długo nic, następnie jadzie grupka kolarzy, potem długo nic potem jadą pojedynczy kolarze, potem długo długo nic o jedzie wujek Robert i za nim dwóch dziadków : - )
Ktoś kiedyś powiedział, że … najgorszy wyścig jest lepszy niż najlepszy trening … – zgadzam się z Nim.

O godzinie 14.30 wystartowali najmłodsi czyli chłopcy w wieku od 7-8 lat. Dla niektórych był to pierwszy prawdziwy wyścig, niektórzy mieli rowery na 20 calowych kołach niektórzy już większe 24 calowe. Wielu rodziców obawiało się o swoje dzieci – pojechało za nimi to ja też tak zrobiłem. Przy okazji dopingowałem syna, który i tak już nie mógł szybciej jechać bo jak mi powiedział bolały go nogi. Na mecie zjawił się czwarty to i tak niezły jak nie bardzo dobry wynik bo jeszcze nie ma skończonych 7 lat więc będzie w tej kategorii mógł wystartować jeszcze dwa razy.
Po wyścigu Tadzia dorwała telewizja i przeprowadziła z nim wywiad, niestety nie wiem kiedy będzie emisja, ma być załączony na stronie WWW, ale też jeszcze nie wiem jakiej.
A to zdjęcia wykonane przez mojego fotografa (J-R-K)
Przebieranko © robin


Przed wyścigiem © robin


Na Starcie wyścigu © robin


Uwaga będzie start © robin


Wystartowali © robin


Po wyścigu © robin


Kategoria Zawody



Komentarze
robin
| 20:28 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj @bananafrog - Bo tak na prawdę mało jest takich lokalnych wyścigów szosowych! A z licencją tu było bardzo dużo osób, choć licencja to jeszcze nie wszystko! Na pewno nie zniechęciłem się tym, wręcz przeciwnie muszę więcej z siebie dać bo znowu 157 a przecież do 188 jeszcze brakuje 31 uderzeń na minutę :-)
Pozdrawiam
bananafrog
| 20:15 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj No to pewnie tak jest, że ten wyścig - chociaż nie brzmi zbyt 'pro' - jest mocno obsadzony. Tym bardziej nie ma się co przejmować. W maratonach mtb jest łatwiej, bo część uczestników to zupełni lajtowcy, więc nie tak trudno być daleko od końca :)
Tadzio
| 14:44 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj @bananafrog - Ciekawe jest to, że osoba, która wygrała w Nowym Sączu miałem do niej stratę 44 minuty a tutaj została zdublowana a ja straciłem do niej tylko 4-5 minut, więc widać jacy zawodowcy tu przyjechali tym bardziej, że była to kategoria G - górska. Dziś rozmawiałem z organizatorem w sprawie odbioru dyplomu dla syna i też mnie pocieszał :-(
bananafrog
| 14:29 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj Fajna impreza. Dla mnie odpada, bo na mtb raczej nie ma sensu (chociaż widzę, że byli i tacy). Jak się przyjeżdża z tyłu, to może być tylko lepiej; jak się przyjeżdża z przodu, to zawsze jest obawa, że będzie gorzej. Mnie ściganie tak wciągnęło, że masakra. A że wyniki przeciętne? Będzie lepiej! :)
(albo i nie ;)
robin
| 17:04 niedziela, 12 września 2010 | linkuj @shem - Na razie to z samym sobą!!! :-)
shem
| 17:00 niedziela, 12 września 2010 | linkuj Gratuluje! Fajnie, że się ścigasz :-)
robin
| 13:14 niedziela, 12 września 2010 | linkuj @makdeb - Zrobiłbyś jakieś zdjęcia i trochę być przemókł!!! :-)
Pozdrawiam
makdeb
| 11:43 niedziela, 12 września 2010 | linkuj Widać, że imprezka się udała ! :) Gratulację, szkoda że mnie tam nie było! Następnym razem :)
robin
| 08:21 niedziela, 12 września 2010 | linkuj @DARIUSZ79 - Dzięki
@Kajman - Dziękujemy
@wolfik - Tak trasa wyglądała niby w porządku, ale wykres rewelka.

Pozdrawiam
wolfik
| 07:10 niedziela, 12 września 2010 | linkuj profil rewelacyjny:)

Wyścigi szosowe dla amatorów to chyba rzadko się spotyka?
Kajman
| 06:54 niedziela, 12 września 2010 | linkuj Twarda ekipa, gratulacje dla Tadzia i Ciebie oczywiście też:)
DARIUSZ79
| 06:41 niedziela, 12 września 2010 | linkuj Gratulacje z udziału w imprezie :)
robin
| 22:32 sobota, 11 września 2010 | linkuj @misiek - Fajnie to wygląda!!
misiek
| 22:29 sobota, 11 września 2010 | linkuj fajny profil :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa azprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]