Info

Od 31.03.2010 r. przejechałem
227403.13
km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.Jeżdżę z prędkością średnią 24.79 km/h.
Więcej o mnie,
Baton 2023

Baton 2022

Baton 2021

Baton 2020

Baton 2019

Baton 2018

Baton 2017

Baton 2016

Baton 2015

Baton 2014

Baton 2013

Baton 2012

Baton 2011

Baton 2010

Baton 2009

Baton 2008

Baton 2007

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Kwiecień11 - 0
- 2025, Marzec28 - 0
- 2025, Luty28 - 0
- 2025, Styczeń44 - 0
- 2024, Grudzień35 - 0
- 2024, Listopad27 - 0
- 2024, Październik22 - 0
- 2024, Wrzesień21 - 0
- 2024, Sierpień25 - 0
- 2024, Lipiec22 - 0
- 2024, Czerwiec23 - 0
- 2024, Maj27 - 0
- 2024, Kwiecień26 - 0
- 2024, Marzec30 - 0
- 2024, Luty27 - 0
- 2024, Styczeń32 - 0
- 2023, Grudzień37 - 0
- 2023, Listopad29 - 0
- 2023, Październik24 - 0
- 2023, Wrzesień23 - 0
- 2023, Sierpień22 - 0
- 2023, Lipiec26 - 0
- 2023, Czerwiec22 - 0
- 2023, Maj32 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 0
- 2023, Marzec23 - 0
- 2023, Luty30 - 0
- 2023, Styczeń37 - 0
- 2022, Grudzień39 - 0
- 2022, Listopad28 - 0
- 2022, Październik36 - 0
- 2022, Wrzesień25 - 0
- 2022, Sierpień33 - 0
- 2022, Lipiec34 - 0
- 2022, Czerwiec35 - 1
- 2022, Maj41 - 0
- 2022, Kwiecień41 - 0
- 2022, Marzec34 - 0
- 2022, Luty30 - 0
- 2022, Styczeń38 - 0
- 2021, Grudzień28 - 0
- 2021, Listopad31 - 0
- 2021, Październik33 - 2
- 2021, Wrzesień25 - 0
- 2021, Sierpień22 - 0
- 2021, Lipiec23 - 0
- 2021, Czerwiec22 - 0
- 2021, Maj30 - 0
- 2021, Kwiecień26 - 0
- 2021, Marzec21 - 0
- 2021, Luty17 - 0
- 2021, Styczeń29 - 0
- 2020, Grudzień42 - 0
- 2020, Listopad50 - 0
- 2020, Październik52 - 0
- 2020, Wrzesień27 - 0
- 2020, Sierpień20 - 1
- 2020, Lipiec24 - 0
- 2020, Czerwiec22 - 0
- 2020, Maj26 - 1
- 2020, Kwiecień36 - 0
- 2020, Marzec30 - 0
- 2020, Luty28 - 0
- 2020, Styczeń33 - 0
- 2019, Grudzień29 - 0
- 2019, Listopad29 - 0
- 2019, Październik23 - 0
- 2019, Wrzesień23 - 0
- 2019, Sierpień21 - 0
- 2019, Lipiec31 - 0
- 2019, Czerwiec34 - 1
- 2019, Maj35 - 1
- 2019, Kwiecień32 - 2
- 2019, Marzec27 - 0
- 2019, Luty30 - 0
- 2019, Styczeń32 - 0
- 2018, Grudzień33 - 0
- 2018, Listopad17 - 0
- 2018, Październik39 - 0
- 2018, Wrzesień42 - 0
- 2018, Sierpień33 - 0
- 2018, Lipiec34 - 0
- 2018, Czerwiec28 - 0
- 2018, Maj26 - 0
- 2018, Kwiecień23 - 0
- 2018, Marzec27 - 0
- 2018, Luty20 - 0
- 2018, Styczeń28 - 0
- 2017, Grudzień20 - 0
- 2017, Listopad30 - 0
- 2017, Październik32 - 0
- 2017, Wrzesień19 - 0
- 2017, Sierpień23 - 4
- 2017, Lipiec27 - 0
- 2017, Czerwiec28 - 0
- 2017, Maj15 - 0
- 2017, Kwiecień10 - 0
- 2017, Marzec16 - 0
- 2017, Luty17 - 0
- 2017, Styczeń28 - 4
- 2016, Grudzień18 - 0
- 2016, Listopad19 - 2
- 2016, Październik20 - 0
- 2016, Wrzesień26 - 0
- 2016, Sierpień29 - 1
- 2016, Lipiec36 - 0
- 2016, Czerwiec29 - 2
- 2016, Maj33 - 0
- 2016, Kwiecień27 - 0
- 2016, Marzec25 - 0
- 2016, Luty22 - 0
- 2016, Styczeń26 - 2
- 2015, Grudzień25 - 0
- 2015, Listopad22 - 1
- 2015, Październik16 - 5
- 2015, Wrzesień18 - 0
- 2015, Sierpień20 - 0
- 2015, Lipiec26 - 0
- 2015, Czerwiec25 - 0
- 2015, Maj23 - 0
- 2015, Kwiecień28 - 0
- 2015, Marzec19 - 0
- 2015, Luty21 - 3
- 2015, Styczeń12 - 0
- 2014, Grudzień9 - 2
- 2014, Listopad14 - 2
- 2014, Październik11 - 3
- 2014, Wrzesień21 - 0
- 2014, Sierpień30 - 4
- 2014, Lipiec23 - 0
- 2014, Czerwiec18 - 0
- 2014, Maj22 - 0
- 2014, Kwiecień24 - 0
- 2014, Marzec21 - 0
- 2014, Luty21 - 0
- 2014, Styczeń21 - 1
- 2013, Grudzień13 - 6
- 2013, Listopad8 - 0
- 2013, Październik22 - 0
- 2013, Wrzesień28 - 0
- 2013, Sierpień36 - 0
- 2013, Lipiec28 - 0
- 2013, Czerwiec30 - 0
- 2013, Maj32 - 0
- 2013, Kwiecień28 - 0
- 2013, Marzec20 - 0
- 2013, Luty14 - 0
- 2013, Styczeń16 - 2
- 2012, Grudzień10 - 5
- 2012, Listopad15 - 11
- 2012, Październik27 - 15
- 2012, Wrzesień36 - 17
- 2012, Sierpień35 - 14
- 2012, Lipiec24 - 1
- 2012, Czerwiec27 - 22
- 2012, Maj28 - 21
- 2012, Kwiecień27 - 15
- 2012, Marzec19 - 45
- 2012, Luty19 - 49
- 2012, Styczeń17 - 60
- 2011, Grudzień17 - 61
- 2011, Listopad26 - 40
- 2011, Październik38 - 66
- 2011, Wrzesień30 - 58
- 2011, Sierpień32 - 63
- 2011, Lipiec19 - 114
- 2011, Czerwiec19 - 53
- 2011, Maj21 - 81
- 2011, Kwiecień15 - 43
- 2011, Marzec14 - 43
- 2011, Luty10 - 34
- 2011, Styczeń9 - 31
- 2010, Grudzień9 - 6
- 2010, Listopad9 - 46
- 2010, Październik15 - 35
- 2010, Wrzesień16 - 105
- 2010, Sierpień18 - 61
- 2010, Lipiec19 - 107
- 2010, Czerwiec20 - 168
- 2010, Maj16 - 226
- 2010, Kwiecień10 - 154
- 2010, Marzec14 - 216
- 2010, Luty15 - 176
- 2010, Styczeń14 - 140
- 2009, Grudzień15 - 240
- 2009, Listopad18 - 199
- 2009, Październik23 - 132
- 2009, Wrzesień20 - 148
- 2009, Sierpień28 - 144
- 2009, Lipiec22 - 89
- 2009, Czerwiec17 - 109
- 2009, Maj18 - 142
- 2009, Kwiecień19 - 120
- 2009, Marzec19 - 140
- 2009, Luty13 - 93
- 2009, Styczeń17 - 101
- 2008, Grudzień18 - 140
- 2008, Listopad20 - 115
- 2008, Październik25 - 124
- 2008, Wrzesień23 - 113
- 2008, Sierpień23 - 98
- 2008, Lipiec18 - 100
- 2008, Czerwiec25 - 102
- 2008, Maj22 - 38
- 2008, Kwiecień20 - 20
- 2008, Marzec13 - 1
- 2008, Luty8 - 0
- 2008, Styczeń3 - 0
- 2007, Grudzień1 - 0
- 2007, Listopad1 - 1
- 2007, Październik1 - 0
- 2007, Wrzesień4 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec6 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 0
- 2007, Maj4 - 0
Dane wyjazdu:
Dystans: 148.00 km.
w tym w terenie: 0.00 km.
Średnia prędkość: km/h.
Elevation: 1345 m.
Rower:Lapierre Sensium 200
Chełm w Myśleniach i potem regeneracja po Krakowie
Wtorek, 15 maja 2012 • dodano: 15.05.2012 | Komentarze 0
1. 111 km – Zaplanowany trening z podjazdami w tym na górę Chełm w Myślenicach.
Razem z Okim i Mateuszem spotkaliśmy się pod estakadą, dojechał jeszcze Antek, następnie pojechaliśmy przez miasto, w kierunku Tyńca wałem a potem do Skawiny. Tam koledzy pokazali mi nową drogę, którędy jeszcze nie jechałem. Gdzieś właśnie w tym miejscu z dalszej jazdy zrezygnował Antek, pojechaliśmy dalej w trójkę. Wyjechaliśmy w malowniczej scenerii około miejscowości Bęczarka a stamtąd już zakopianką pojechaliśmy do Myślenic. W Myślenicach szybko ul. Leśną udaliśmy się w kierunku góry Chełm. Dojechaliśmy tylko do miejsca gdzie kończy się asfalt, dalej szkoda kół i tak pot lał się z nas dosłownie strużkami. Podczas zjazdu w dolnej części złapałem „snejka”, ale szybko wymieniłem dętkę i pojechaliśmy dalej. Nie potrzebnie tak szybko zjeżdżałem po złej nawierzchni asfaltu.
Dalsza droga prowadziła przez Polankę potem częściowo po trasie IC Kraków, gdzieś w Świątnikach koledzy odbili na Mogilany aby zobaczyć finisz Małopolskiego Wyścigu Górskiego a ja sam wróciłem przez Swoszowice do Krakowa, nie miałem już czasu na oglądanie wyścigu, kończył mi się limit czasu.
Dziś było dużo podjazdów.
2. 37 km – Rodzinna wycieczka regeneracyjna na Błonia.
Pogoda była piękna a ja musiałem się zregenerować, więc razem z Justyną, Przemkiem i Tadziem pojechaliśmy na krakowskie błonia bulwarami obok Wawelu.
Jechaliśmy spokojnie rozmawiając sobie. Jednak znowu zastała nas noc, a my jeszcze nie mieliśmy zamontowanego oświetlenia, trzeba o tym pamiętać, aby nie wyjść na ignorantów.
Ogólnie cały dzień zamknął się w prawie 150 km.

Kadencja: 60 - masakra
Podjazdy: Kategoria 5x3, Kategoria 4x1, Kategoria 2x1
Samopoczucie: 8/10
Temperatura: 25 stopni, czyste przejrzyste niebo, bez wiatru.
Razem z Okim i Mateuszem spotkaliśmy się pod estakadą, dojechał jeszcze Antek, następnie pojechaliśmy przez miasto, w kierunku Tyńca wałem a potem do Skawiny. Tam koledzy pokazali mi nową drogę, którędy jeszcze nie jechałem. Gdzieś właśnie w tym miejscu z dalszej jazdy zrezygnował Antek, pojechaliśmy dalej w trójkę. Wyjechaliśmy w malowniczej scenerii około miejscowości Bęczarka a stamtąd już zakopianką pojechaliśmy do Myślenic. W Myślenicach szybko ul. Leśną udaliśmy się w kierunku góry Chełm. Dojechaliśmy tylko do miejsca gdzie kończy się asfalt, dalej szkoda kół i tak pot lał się z nas dosłownie strużkami. Podczas zjazdu w dolnej części złapałem „snejka”, ale szybko wymieniłem dętkę i pojechaliśmy dalej. Nie potrzebnie tak szybko zjeżdżałem po złej nawierzchni asfaltu.
Dalsza droga prowadziła przez Polankę potem częściowo po trasie IC Kraków, gdzieś w Świątnikach koledzy odbili na Mogilany aby zobaczyć finisz Małopolskiego Wyścigu Górskiego a ja sam wróciłem przez Swoszowice do Krakowa, nie miałem już czasu na oglądanie wyścigu, kończył mi się limit czasu.
Dziś było dużo podjazdów.
2. 37 km – Rodzinna wycieczka regeneracyjna na Błonia.
Pogoda była piękna a ja musiałem się zregenerować, więc razem z Justyną, Przemkiem i Tadziem pojechaliśmy na krakowskie błonia bulwarami obok Wawelu.
Jechaliśmy spokojnie rozmawiając sobie. Jednak znowu zastała nas noc, a my jeszcze nie mieliśmy zamontowanego oświetlenia, trzeba o tym pamiętać, aby nie wyjść na ignorantów.
Ogólnie cały dzień zamknął się w prawie 150 km.

Rodzinnie na bulwarach© robin
Kadencja: 60 - masakra
Podjazdy: Kategoria 5x3, Kategoria 4x1, Kategoria 2x1
Samopoczucie: 8/10
Temperatura: 25 stopni, czyste przejrzyste niebo, bez wiatru.
Kategoria 100>