Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi robin z Krakowa - Miasta Królów Polskich.
Od 31.03.2010 r. przejechałem

224018.23

km w tym 1661.95 w terenie i śniegu.
Jeżdżę z prędkością średnią 24.93 km/h.
Więcej o mnie,

Baton 2023

button stats bikestats.pl

Baton 2022

button stats bikestats.pl

Baton 2021

button stats bikestats.pl

Baton 2020

button stats bikestats.pl

Baton 2019

button stats bikestats.pl

Baton 2018

button stats bikestats.pl

Baton 2017

button stats bikestats.pl

Baton 2016

button stats bikestats.pl

Baton 2015

button stats bikestats.pl

Baton 2014

button stats bikestats.pl

Baton 2013

button stats bikestats.pl

Baton 2012

button stats bikestats.pl

Baton 2011

button stats bikestats.pl

Baton 2010

button stats bikestats.pl

Baton 2009

button stats bikestats.pl

Baton 2008

button stats bikestats.pl

Baton 2007

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy robin.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter


Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:1151.60 km (w terenie 11.10 km; 0.96%)
Czas w ruchu:15:19
Średnia prędkość:28.86 km/h
Maksymalna prędkość:70.80 km/h
Suma podjazdów:6002 m
Maks. tętno maksymalne:184 (97 %)
Maks. tętno średnie:152 (80 %)
Suma kalorii:29492 kcal
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:38.39 km i 2h 11m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
Dystans: 60.60 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: 28.86 km/h.
Elevation: 101 m.
Rower:Lapierre Sensium 200

Puszcza Niepołomicka + mała kolizja z Suzuki

Piątek, 9 września 2011 • dodano: 09.09.2011 | Komentarze 2

Pojechałem na trening po płaskim, źle się ubrałem bo chmury mnie zmyliły, więc lało się ze mnie bardzo. Ale samopoczucie miałem super pomimo jazdy pod wiatr.
Wszystko było w porządku, Garmin wreszcie się naprawił tzn. czujnik kadencji miał zły wpływ na działanie urządzenia.
Przejeżdżając skrzyżowanie ul. Igołomskiej i ul. Wyciąskiej nagle coś mnie popycha od tyłu i ląduję na asfalcie, na szczęście było to tylko pchnięcie, więc ja wsparłem się na lewej ręce, miałem jesienne rękawiczki z żelem i ten żel zamortyzował upadek, sprawdziłem rower uff wszystko ok. Poprosiłem kierującą Suzuki Swift, aby zjechała na pobocze. Porozmawialiśmy ze sobą nie do końca grzecznie z mojej strony, ale kobieta przeprosiła, ja pouczyłem ją o niebezpieczeństwie najeżdżania na rowerzystów i konsekwencji z tego wynikających. I na zakończenie powiedziałem jej, aby uważała na większe samochody np. tiry.

Ogólnie trening udany!

MAPKA


Dane wyjazdu:
Dystans: 70.00 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: 28.00 km/h.
Elevation: 700 m.
Rower:Lapierre Sensium 200

Trening z Infrasettimanale Classico Kraków

Czwartek, 8 września 2011 • dodano: 08.09.2011 | Komentarze 4

Pojechałem na inauguracyjny trening z serii jak w tytule. Jadąc tam czyli do Swoszowic już zaczął kropić deszcz i miałem już zawrócić, ale za chwilę zaczęło lać i zmoczyło mnie całego, więc pojechałem dalej trudno co będzie to będzie.

Dojechałem na ulicę Myślenicką a tam stoi już kilku kolarzy, zatrzymałem się, spod Cracovii dojechała pozostała część kolarzy wszystkich razem ze mną było 12 osób, w tym jedna dziewczyna m.in. Miłosz, Waxmund, Marcin i Furman, pozostałych nie znałem. Ruszyliśmy spokojnie w kierunku Swoszowic. Zatrzymaliśmy się na chwilę na małej odprawie technicznej. Ruszyliśmy, na początku tempo spokojne, daję radę, wszyscy trzymamy się razem, choć na podjazdach mam wysokie tętno, dopiero w Świątnikach niewiele mi brakuje ale odpadam od grupy, jadę sam.
W Sierprawiu dochodzi do mnie Waxmund i jedziemy już razem do końca trasy. Robimy błąd i małą pętlę jedziemy w drugą stronę, więc za chwilę spotykamy ucieczkę, która jedzie z naprzeciwka, już wiemy, że pomyliliśmy się na małej pętli. Jedziemy dalej, widzimy dalej następną grupę i potem, potem ostatnich którzy jeszcze jadą. Zaczyna ostro padać deszcz. Mokro dosłownie wszędzie, ale jeszcze nie zimno. Pytam się Piotrka czy ma jakąś kurtkę przeciwdeszczową? Głupie pytanie do Ironmana!!! Ma ale po co, jeszcze mu nie jest zimno!!! Jedziemy dalej, Piotr odchodzi mi na zjazdach, staram się jechać bezpiecznie potem dochodzę na prostych i tak dalej. W końcu dojeżdżamy do mety tam czekają jeszcze Ci co przyjechali przed nami i wracamy razem, jest niebezpiecznie prawie nie ma hamowania a tu jeszcze spory ruch na wlocie do Krakowa. Każdy jedzie w swoją stronę, nie ma czasu na uprzejmości i pożegnania, leje dalej. Na szczęście mam dziś oświetlenie. Ale robi się zimno, bo jestem przemoknięty a w butach chlapie woda.

Co do dzisiejszego treningu trasę znałem, ale trochę źle ostatnio jechałem z Okim więc dziś tak samo pojechałem, niektórzy bardziej pobłądzili. My zrobiliśmy 100 metrów więcej i zaliczyliśmy bardziej stromą ściankę niż pozostali.
Trening w grupie był super, oznaczenie no cóż, kto znał trasę ten dojechał!!!

To do następnej środy o 17 pod Cracovią. Pozdrawiam uczestników tego wyścigo-sparingu. :-)
Miejsce open: (eqsequo) z Piotrkiem 7-8/12

Samopoczucie: złe, bardzo złe, ze względu na Garmina, który włączał się i wyłączał kiedy mu się podobało, po dokładnej analizie, nie działa sensor prędkości, który mógł być przyczyną zakłóceń.
Czas na nowy sprzęt?

MAPKA


Dane wyjazdu:
Dystans: 19.75 km.
w tym w terenie: 7.00 km. Średnia prędkość: km/h.
Elevation: 84 m.
Rower:SCOTT LTD

Z Tadziem i Przemkiem 45% terenowo

Wtorek, 6 września 2011 • dodano: 06.09.2011 | Komentarze 1

Dzisiaj pojechaliśmy z Tadziem i Przemkiem na wycieczkę po obrzeżach Nowej Huty. Byliśmy zaskoczeni, ile tutaj mamy tras terenowych. Były chaszcze, nie będę zaprzeczał, ale starannie je omijaliśmy, był nawet terenowy podjazd tak na oko powyżej 10%. Na tyle był krótki, że nie został sklasyfikowany jako kat. 5.
Tadzio też dzielnie wyjechał choć było ciężko nawet na przełożeniu 1/1

Rowery w górę © robin


MAPKA


Dane wyjazdu:
Dystans: 21.85 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: km/h.
Elevation: m.
Rower:SCOTT LTD

Praca

Wtorek, 6 września 2011 • dodano: 06.09.2011 | Komentarze 0

Praca jak praca.


Dane wyjazdu:
Dystans: 20.20 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: km/h.
Elevation: m.
Rower:SCOTT LTD

Praca

Poniedziałek, 5 września 2011 • dodano: 05.09.2011 | Komentarze 0

Do pracy i z pracy.


Dane wyjazdu:
Dystans: 35.60 km.
w tym w terenie: 2.70 km. Średnia prędkość: km/h.
Elevation: 298 m.
Rower:SCOTT LTD

JURA RODZINNIE

Niedziela, 4 września 2011 • dodano: 04.09.2011 | Komentarze 4

Całą rodziną pojechaliśmy na Jurę. Samochodem do Korzkwi a dalej już rowerem.
Pogoda była super, samopoczucie też.

JURA #1 © robin


Najpierw jechaliśmy Doliną Prądnika do Ojcowa, tam były tłumy ludzi zarówno na rowerach jak i pieszo.

JURA #2 © robin


Parking w Ojcowie już w południe nie przyjmował już samochodów, auta zawracały i jechały na parking na Złotej Górze.
Tadzio pierwszy robił ten podjazd na tym rowerze i wyjechał spokojnie.

Podjazd Złota Góra kat. 5, 3,19km, średnie nachylenie 3,4%

Nawet Ci, którzy wyjeżdżali i mijali Tadzia, gratulowali mu, jeden Pan, który organizuje razem z Langiem wyścigi chciał Tadzia popchać do góry.
Na górze zamieniliśmy kilka słów z nim i jego synem.

JURA #3 © robin


Tam u góry zjedliśmy obiad.
Wróciliśmy przez Wolę Kalinowską do Pieskowej Skały, tam kilka zdjęć i powrót już z górki na parking w Korzkwi.

JURA #4 © robin


JURA #5 © robin


Nawet się zastanawiam, który podjazd na trasie też został zaliczony do kat. 5 przez stronę mapmyride.com? bo nie pamiętam, abyśmy coś podjeżdżali. :-) oprócz Złotej Góry.

MAPKA


Dane wyjazdu:
Dystans: 45.50 km.
w tym w terenie: 1.40 km. Średnia prędkość: km/h.
Elevation: 75 m.
Rower:SCOTT LTD

Rodzinnie do toru kajakowego

Sobota, 3 września 2011 • dodano: 03.09.2011 | Komentarze 5

Cała rodzina pojechała do toru kajakowego. Piękna słoneczna pogoda, z mamą widzieliśmy się tylko 8 razy jak na nią czekaliśmy, Ona jechała swoim tempem a my swoim.
Dziś średnia Tadzia oscylowała wokół 19km/h. na wale cały czas za mną pod wiatr 23km/h. a z wiatrem również powyżej 20km/h. samodzielnie.
Miałem dziś się regenerować a cały czas musiałem go gonić pomiędzy rowerzystami.

Mapka

Jutro jedziemy na Jurę.


Dane wyjazdu:
Dystans: 20.20 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: km/h.
Elevation: m.
Rower:SCOTT LTD

Praca

Sobota, 3 września 2011 • dodano: 03.09.2011 | Komentarze 0

Jak co dzień do pracy.


Dane wyjazdu:
Dystans: 81.00 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: km/h.
Elevation: 1152 m.
Rower:Lapierre Sensium 200

Infrasettimanale Classico Kraków

Piątek, 2 września 2011 • dodano: 03.09.2011 | Komentarze 0

Z Oki'm na objazd trasy.

Wyjechaliśmy o 17.00 spod węzła w Swoszowicach, nie zdążyłem wgrać mapy do Garmina, więc kilka razy błądziliśmy ale nie daleko.
Podsumowując Oki wygrał dużo premii górskich, trasa ciekawa i wymagająca. Chyba przyjadę tu na wspólny trening.
Na węźle znowu się rozdzielamy i każdy rusza w swoją stronę ja dogoniłem chłopaków z Krakusa i jeszcze z nimi porozmawiałem, aż zrobiło się ciemno. Ja miałem lampkę ale bez baterii, na stacji nie udało mi się kupić baterii za rozsądną cenę.
Jechałem i czekałem aż mnie coś z tyłu potrąci bo byłem niewidoczny. Dojechał do mnie skuter, więc zaproponowałem mu aby jechał za mną a ja będę jechał najszybciej jak potrafię, no i mu uciekłem. Spotkaliśmy się w Czyżynach i oznajmił, że nie mógł szybciej jechać bo dociera motorower :-)

Trening na: 7x[5] wg mapmyride.com


Dane wyjazdu:
Dystans: 24.00 km.
w tym w terenie: 0.00 km. Średnia prędkość: km/h.
Elevation: m.
Rower:SCOTT LTD

Z Tadziem i Przemkiem na Rynek

Czwartek, 1 września 2011 • dodano: 03.09.2011 | Komentarze 0

Najpierw pojechaliśmy na Rynek, tam rozdzieliliśmy się i my z Tadziem bulwarami wróciliśmy do domu. Była piękna słoneczna pogoda a ja nie zabrałem okularów i prawie zaliczyłem dwie gleby. Byłem nie wyspany i świeciło mi prosto w oczy.

Tadzio na Rynku © robin